Olena Popik została zmuszona do prostytucji w bardzo młodym wieku. Trafiła na bałkański rynek. Na początku jej klientami byli zamożni mężczyźni, którzy płacili jej sutenerom od 150 do 200 dolarów. W wyniku zachorowania na AIDS ta cena spadła do zaledwie 5 dolarów. Ukrainka trafiła do szpitala w Mostarze skrajnie wyczerpana bez żadnej dokumentacji. Policja badająca sprawę dała komunikat o poszukiwaniach jej klientów, których Olena mogła zarazić AIDS, gruźlicą, syfilisem i zapaleniem wątroby typu C. krótko po jej śmierci udało się aresztować gangsterów odpowiedzialnych za umieszczenie jej w "klubie nocnym". Na wielu biznesmenów i oficjeli padł wtedy blady strach. Olena Popik została pochowana na Ukrainie. Osierociła 3-letnią wówczas córeczkę.
We wrześniu odbędzie się premiera spektaklu "Róża jerychońska" Diany Meheik w reżyserii Waldemara Zawodzińskiego. Zostanie ona wystawiona na deskach Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi. - Zawsze najbardziej bałam się, że ktoś bliski zniknie z mojego życia ot tak, że się rozpłynie. A teraz muszę przerobić to na sobie, wcielając się w Olenę, której odebrano tożsamość i godność. Wbrew pozorom mam ciemną duszę, więc jestem godna tego wyzwania - powiedziała aktorka w magazynie "Pani".
Obok Agnieszki Więdłochy w spektaklu zagrają Sambor Czarnota, Ewa Wiśniewska, Krzysztof Wach i Ewa Karaśkiewicz.
Kupuj taniej produkty RTV i AGD! Nie przegap atrakcyjnych promocji na MediaMarkt promocje.