Wszystko było już gotowe, by aktorzy weszli na plan filmu „Ranczo. Zemsta wiedźm”. Jako pierwsi ujawniliśmy fabułę scenariusza, który uwzględniał fakt, że nie ma już jednej z głównych postaci – tej granej przez Pawła Królikowskiego (†58 l.), czyli Kusego. Maciej Strzembosz zdradził nam, że film miałby być hołdem dla aktora. – Paweł był wielkim orędownikiem kontynuacji „Rancza”... Uważamy, że powinniśmy, w hołdzie dla tych, którzy tworzyli „Ranczo”, a nie ma już ich z nami, zrobić ten film – wyznał producent.
Zobacz: "Ranczo" powraca! Tego chciał Paweł Królikowski! Znamy szczegóły produkcji
Nie wszyscy podzielają jego entuzjazm. Ostatnie wypowiedzi Marty Lipińskiej wskazują na to, że mówi ona w imieniu całej grupy aktorów.
– Nie ma mowy o powrocie! Nikt nie mógłby napisać tak dobrego scenariusza jak Andrzej Grembowicz znany pod pseudonimem Robert Brutter. A my nigdy byśmy się nie zgodzili, żeby grać w czymś napisanym przez kogoś innego. Nie mówiąc o tym, że nie żyje serialowy Kusy, czyli Paweł Królikowski. A i mnie już latka lecą... – wyznała ostatnio.
Kto zagra w "Ranczu"?
„Super Express” sprawdził, kto jest gotowy, by wejść na plan, a kto nie chce mieć z produkcją nic wspólnego. Według naszych ustaleń na „tak” są: Cezary Żak (61 l.), chociaż pod pewnymi warunkami, Piotr Pręgowski (68 l.), Bartek Kasprzykowski (45 l.), Ilona Ostrowska (48 l.), Grażyna Zielińska (70 l.). W tym gronie znalazłby się również Artur Barciś (66 l.). - To był wspaniały serial. Przy okazji będziemy mieli okazję powiedzieć o Kusym to, co należy. To była osobowość... - mówi nam serialowa Babka Zielarka.
Zobacz: Cezary Żak i Artur Barciś grali przyjaciół. Prawda o ich relacjach poza planem dla wielu będzie szokiem
Kto nie chce zagrać w "Ranczu"?
Nie mniej aktorów mówi jednak „nie”. Na tej liście, poza Lipińską, są: Marta Chodorowska (41 l.), Jacek Kawalec (61 l.), Bogdan Kalus (57 l.), Grzegorz Wons (70 l.), Dorota Chotecka (56 l.), Elżbieta Romanowska (39 l.) i Beata Olga Kowalska (56 l.).
– Uważam, że trzeba odejść w chwale i nie wracać – podkreśla Wons, serialowy Więcławski.
Według naszych ustaleń, jeśli ekipa nie wejdzie na plan w przeciągu najbliższych miesięcy, projekt całkowicie upadnie...