NOWE szczegóły bójki Dody z Szulim: Krzyczała, że "obleje ją moczem"

Plotek.pl dotarł do świadka awantury między Agnieszką Szulim a Dodą na imprezie w chorzowskim klubie. Okazuje się, że pierwsze spięcia były jeszcze podczas gali "Niegrzeczni 2014". Kiedy wszyscy zwycięzcy pojawili się razem na scenie, Doda próbowała zepchnąć Szulim. Ta miała odpowiedzieć tylko, żeby dała sobie spokój.

Dodę to najwyraźniej tylko rozochociło, bo - jak opowiada świadek plotkowi.pl - współpracownicy piosenkarki przewidywali, że może dojśc do celebryckiego starcia.

- Na bankiecie jeden z członków zespołu Dody stwierdził, że lepiej by było, żeby Doda nie przychodziła, bo pewnie będzie szukała dymu z Szulim - relacjonuje imformator portalu. Nie trzeba było długo czekać, żeby królowa zaatakowała.

- Gdy Szulim poszła do łazienki, Doda ruszyła za nią. Krzyczała, że obleje ją moczem. Zatrzasnęła drzwi do łazienki, odgrażała się. Szulim mówiła: "Dziewczyno, daj spokój, wyluzuj". Gdy dziennikarka była przy umywalce, Doda kilka razy rzuciła się na nią - opowiada świadek bójki. Przy Dodzie cały czas miał czuwać "facet w okularach", który pilnował, żeby nic jej się nie stało.

Kiedy dziennikarce udało się uwolnić, natychmiast wezwała policję. Ta przyjechała na miejsce, ale miała nie lada problem, bo Doda zamknęła się w toalecie i nie chciała wyjść. Funkcjonariusze początkowo nie chcieli interweniować, tłumacząc że to osoba publiczna i nie mogą jej ot tak przesłuchać. W końcu przyjaciel Szulim Agnieszki ich przekonał i skończyło się na spisaniu piosenkarki.

Polecamy też: Doda pobiła Szulim. Gwiazdy wstrząśnięte bijatyką w toalecie: "Chamstwo jest chamstwem!"