Piątkowe wydanie "Pytania na Śniadanie" poprowadzili Łukasz Nowicki i Małgorzata Opczowska (35 l.). Widzowie mogli usłyszeć porady ekspertów w wielu różnych kwestiach, najwięcej emocji wzbudził jednak fragment programu, podczas którego studiem śniadaniówki zawładnął mężczyzna zajmujący się hipnozą.
Łukasz Nowicki został zahipnotyzowany na wizji! Jego reakcja szokuje
Gościem piątkowego "Pytania na Śniadanie" był Maksym Komar. Mężczyzna, zgodnie z prośbą Nowickiego, zestresowanego swoją drogą, postanowił go zahipnotyzować. Stanął za prezenterem i powiedział:
- Patrz na mój palec. Kiedy mój palec się przybliży i dotknie twojego czoła, odprężysz się, zamkniesz oczy, rozluźnisz szyję i z każdym wydechem będziesz odprężać się coraz mocniej. (...) Wszystko rozumiesz, wszystko kontrolujesz, to jest ważne, by zrobić teraz głęboki wdech, zamknąć oczy i rozluźnić się. Pozwól sobie poczuć, jak spływa napięcie z każdym wydechem - mogli usłyszeć widzowie.
Łukasz Nowicki poddał się wprawdzie hipnozie, ale gdy Komar przerwał ją, usłyszał:
- Byłem świadomy wszystkiego, co się dzieje, ale bardzo fajny był ten powrót. Zrobiłeś jakiś dźwięk, czy mi strzeliło w szyi? (...) Widząc twój palec, myślałem: " O, kurczę, zaraz odlecę". Tego się bałem. Jak już zamknąłem oczy, to poczułem się w bezpiecznym swoim środowisku - wyznał dziennikarz.
W jakim celu wykonany został ten nietypowy "zabieg"? Specjalista podkreślił, że podczas hipnozy pobudził tkankę nerwową Nowickiego, przez co ten mógł poczuć się zrelaksowany.
Chcielibyście być na miejscu prezentera? Wydaje się, że on był bardzo zadowolony, na koniec, pełen ukojenia, stwierdzając, że "nie musi prowadzić, a i tak mu płacą".
Polecany artykuł: