O Zenku Martyniuku słyszał chyba każdy. Nawet jeśli ktoś nie przepada za disco polo, musi przyznać, że lider zespołu Akcent jest przede wszystkim skromną i miłą osobą. Ostatnio udzielił wywiadu w magazynie "Party". Okazuje się, że Martyniuk marzy o założeniu własnego rodzinnego biznesu. Co to za interes?
- Coraz częściej myślimy, żeby otworzyć rodzinny biznes, małą knajpkę. Nazywałaby się Rodzinny Dom, tak jak jedna z moich piosenek - mówi w rozmowie. Restauracją miałby się zająć on sam, jego żona Danuta oraz syn Daniel. - Danusia by zadbała o menu i gotowała dania naszej kuchni regionalnej. Organizacją musiałby się zająć Daniel, bo mój kalendarz jest zapełniony na dwa lata do przodu - planuje Zenek. - Ale jeśli lokal by ruszył, dawałbym tam koncerty niespodzianki - dodaje.
Chcialibyście wybrać się do Białegostoku i zjeść w restauracji Rodzinny Dom?
Zobacz: Zenek Martyniuk śpiewa na cześć Bońka! "Naszą kadrę wiedzie ku nieśmiertelności" [WIDEO]