Marta Manowska zasłynęła, prowadząc program "Rolnik szuka żony". Dziennikarka nie ma w nim okazji zadać szyku. Odwiedza przecież gospodarstwa rolne. Zresztą cały fenomen Marty polega na tym, że jest bliska ludziom i daleko jej od nieosiągalnych gwiazd i odrealnionych celebrytów.
Marta Manowska regularnie odwiedza popularny w stolicy salon fryzjerki, ale jeszcze nigdy nie była aż tak zadowolona z efektów, które zobaczyła na swojej głowie. Najpierw umyto jej włosy i przez chwilę paradowała po salonie z mokrą głową. Później przyszedł czas na odświeżenie koloru i cięcie. Całość zajęła ponad trzy godziny - Marta zjawiła się u fryzjera o godz. 13, a wyszła, gdy już zrobiło się ciemno. Ale warto było czekać.
NIE PRZEGAP: Marta Manowska pokazała, jak wygląda po zabiegu. Już nie ukrywa, że się poprawia
Na głowie Marty pojawiła się bowiem burza włosów, której mogłaby jej pozazdrościć sama Beyonce! Na jej ustach zaś zawitał szeroki uśmiech szczęścia. Dziennikarka aż rzuciła się w ramiona fryzjera, by mu podziękować. I wcale jej się nie dziwimy. Wygląda naprawdę pięknie.
Zobaczcie w naszej galerii, jak prezentuje się odmieniona Marta Manowska.