Łuczenko pojawiając się na niedzielnym koncercie Hity na Czasie w Płocku, od razu skupiła na sobie uwagę. Zaprezentowała wymalowany z prawej strony brzucha wielki czarny pistolet.
Piosenkarka w ogóle nie ukrywała swojego nowego tatuażu. Specjalnie wybrała na koncert wyjątkowo skąpy strój, by wszyscy zauważyli osobliwy wzorek na jej ciele.
Czytaj też: Marina Łuczenko cierpiała przez Łoza
To już kolejny tatuaż Mariny. Nie wiadomo jednak, czy malunek to popularna w wakacyjnym okresie ozdoba z henny, czy najprawdziwszy tatuaż...
Podoba się wam taki wzór?