Marykla Rodowicz ma za sobą pracowity czas. Artystka, która miała zaplanowanych kilka występów, skupiała się również na pracy na planie programu "The Voice Senior". Czwarta odsłona muzycznego show dla seniorów już dobiegła końca, ale dla artystki była tą udaną - w finale triumfował właśnie jej podopieczny. Nic więc dziwnego, że po zakończeniu emisji odcinka gwiazda miała świetny humor i chętnie udzielała wywiadów.
Nożownik wparował na scenę do Maryli Rodowicz! "Taki fajtłapa był"
Nie bez powodu Maryla Rodowicz nazywana jest królową polskiej estrady. Artystka ma na koncie masę przebojów, a na jej koncerty przychodzą od zawsze tłumy. Podczas ostatniej rozmowy z reporterem Pomponika opowiedziała o nietypowych sytuacjach, jakich doświadczyła, kiedy stała na scenie i śpiewała dla fanów. Jedna z nich była naprawdę niebezpieczna!
- Miałam kiedyś takiego nożownika, który wpadł na scenę z nożem. Ochrona go wcześniej wypatrzyła. Wypadł mu nóż po prostu. Taki był fajtłapa - mówi.
To jednak nie koniec, innym razem ktoś próbował zdemolować jej miejsce pracy!
- To było w Białymstoku. Poprosiłam, żeby ktoś do mnie wpadł ze mną zaśpiewać, to wpadło chyba z dwadzieścia osób - zaczęli zrywać ze mnie ubrania, zdemolowali scenę kompletnie, potłukli wszystkie światła, porozrzucali aparaturę. To było niebezpieczne, ale ja... nadal śpiewałam. Wszyscy muzycy uciekli - zostałam tylko ja i perkusista - wspomina.
Jesteście w szoku? Mamy nadzieję, że tego typu sytuacje nie powtórzą się już nigdy, zwłaszcza że niebawem rozpoczyna się letni sezon, podczas którego Maryla Rodowicz zapewne zaśpiewa nie raz.
Martyna Wojciechowska wyznała Marcinowi Mellerowi, że jest control freakiem i... wyrzucili ją z przedszkola!
Co jeszcze zdradziła? POSŁUCHAJ najnowszego odcinka podcastu MELLINA!
Listen on Spreaker.