Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka będzie miał charakter państwowy. Niestety z uwagi na przedłużone obostrzenia oraz rocznicę katastrofy smoleńskiej, uroczystości będą dość skromne. - - Zgłosiło się do nas Ministerstwo Kultury i Sztuki z pytaniem czy rodzina życzy sobie, by pogrzeb był państwowy. Krzysztofowi należy się pogrzeb z honorami. Jesteśmy w trakcie załatwiania wszystkich formalności. Jak wszystko zostanie dopięte na ostatni guzik, to poinformujemy o tym. Na pewno msza będzie transmitowana przez Telewizję Polską - powiedział "Super Expressowi" menedżer i przyjaciel Krawczyka, Andrzej Kosmala.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się 10 kwietnia o godz. 12.00 w archikatedrze w Łodzi. O godz. 15 zaplanowano pogrzeb artysty na cmentarzu w Grotnikach, czyli miejscowości, w której mieszkał od lat z żoną Ewą. - Pogrzeb będzie miała charakter państwowy - poinformował proboszcz Parafii Poczęcia NMP w Grotnikach.
Już wiadomo, że transmisja z pogrzebu Krzysztofa Krawczyka będzie pokazywana na antenie TVP1 (12:00-13:45). Uroczystości na cmentarzu w Grotnikach także będą pokazywane w TVP.
Przypomnijmy, że rodzice Krzysztofa Krawczyka - Lucyna (+84 l.) i January (+57 l.) Krawczykowie byli aktorami. Piosenkarz odziedziczył talent muzyczny po ojcu, który był także śpiewakiem. Pochowani są oni na cmentarzu Doły w Łodzi. Druga żona artysty, Halina Żytkowiak (+64 l.) zmarła natomiast w Los Angeles, gdzie także została skremowana.