Bartek Kasprzykowski, którego dobrze znacie ze szklanych ekranów, tak naprawdę dużo lepiej czuje się w domowym zaciszu. Aktor zdradził właśnie, że najlepiej czuje się w roli - jak sam określił - domowego koguta. Gotowanie? Opieka nad dziećmi? To zdecydowanie jego bajka!
"Uwielbiam być domowym kurem... kogutem... a jeszcze jak doceniają wysiłki, to w dwójnasób! Kiedy @tamara.arciuch w pracy, tata zasuwa na pełny etat. Śniadanka, podwózki, zakupy, obiadki, zupki, surówki, zabawa z berbeciem! YEAH! I LOVE IT!"
ZOBACZ: Kasprzykowski narzeka na bezrobocie. Nie ma pieniędzy na dzieci i kredyty
Internauci zauważyli jednak coś innego. Bartek Kasprzykowski gotuje... nago? Dla damskiej części widowni to szalenie seksowne!
"Ale, że kartofle tak na goło, to lepiej?"
"Dla mnie facet w kuchni, nawet kiedy myje gary jest tak bardzo SEXI"
"Super. Jeszcze żeby mój mąż chciał tak pokogucić to byłabym w siódmym niebie"