Mikołaj Roznerski to zdecydowanie jeden z najprzystojniejszych, młodych aktorów. Gdziekolwiek się nie pojawi budzi zainteresowanie kolorowej prasy. Zainteresowanie wzbudza również życie prywatne gwiazdora serialu "M jak miłość". W przeszłości aktor był związany między innymi z Martą Juras, Adrianną Kalską czy Marceliną Zawadzką. Z Miss Polski połączyła go wspólna praca przy programie "Pytanie na śniadanie". Jednak sielanka nie trwała długo.
Mikołaj Roznerski i Marcelina Zawadzka byli jedną z najpiękniejszych par polskiego show-biznesu. Ich sielanka nie trwała jednak długo
W 2015 roku po raz pierwszy mógł stanąć z modelką oko w oko. Było to w studiu "Pytanie na śniadanie". Aktor zauroczył się nią momentalnie. Później dostał propozycję przygotowywania felietonów do wakacyjnych wydań programu śniadaniowego TVP2, które miał kręcić na łonie natury razem z Marceliną. Propozycje przyjął bez wahania.
- Uwielbiam pracować w towarzystwie pięknych kobiet - mówił wówczas "Faktowi".
Ich relacja zaczęła nabierać rozpędu, niedługo potem paparazzi przyłapali ich na randce. A kolorowa prasa oszalała na ich punkcie.
- Na początku ujął mnie swoim sposobem bycia i opiekuńczością. I zaskoczył swoimi zainteresowaniami - okazało się, że interesuje się driftingiem (jazda samochodem w poślizgu kontrolowanym - przypis red.), a ja mam już trochę doświadczenia w tym sporcie" - mówiła Marcelina "Twojemu Imperium".
Ich miłość kwitła z dnia na dzień. Wielu nawet wróżyło im rychły ślub. Niestety, ich sielanka nie trwała zbyt długo. Portale plotkarskie, kiedy dowidziały się, że Marcelina Zawadzka odeszła od Mikołaja Roznerskiego zaczęły snuć przeróżne teorię.
- To była jej decyzja. Zawiodła się na Mikołaju. Nagle stracił zainteresowanie nią i jej sprawami. Skupił się tylko na swojej karierze. Marcelina nie chciała błagać o uwagę i zerwała - donosiła wówczas "Rewia".