Takiej Doroty Rabczewskiej jeszcze nie widzieliśmy! Doda weszła na potężne drzewo i rozpaliła zmysły tysięcy fanów. Niektórych naprawdę mocno poniosło. "Normalnie taka sobie Cie wyobrażam siedzącą na moim płonącym konarze" - rozmarzył się jeden z meżczyzn obserwujących profil piosenkarki. Słowa o "płonącym konarze" powtarzały się w kolejnych komentarzach. Inni panowie poszliby jeszcze dalej. "Zabrałbym Cię na długi rowerowy przejazd. Potem kąpiel w Dunajcu. Dziwne, ale super. Niezapomniane" - pisał jeden z nich. Niestety z romantycznej podróży raczej nici, bo Doda od ponad dwóch lat jeszcze szczęśliwą żoną Emila Stępnia. Wcześniej była w związkach m.in. z Radosławem Majdanem, Adamem "Nergalem" Darskim i synem posła Koalicji Obywatelskiej Riada Haidara.
ZOBACZ OCIEKAJĄCĄ SEKSEM DODĘ NA DRZEWIE
Niedawno Rabczewska prezentowała na Instagramie swoje inne seksowne fotki z Hiszpanii. Wyglądała na nich niczym Pamela Anderson (ZOBACZ TU). Przy okazji Doda zachwycała się... sama sobą. "Nie mogę uwierzyć, że mam prawie 37 lat", "szkoda, że nie słyszę waszych oklasków" - tak podpisywała fotki.
CZYTAJ TAKŻE: Chamski atak na Koroniewską za WYGLĄD. Aktorka usadziła HEJTERKĘ [ZDJĘCIA]