Borys Szyc w piątek kończył 31 lat. To doskonała okazja do tego, aby napić się w gronie przyjaciół i poszaleć na hucznej imprezie. Okazuje się jednak, że znany aktor postanowił ustatkować się na dobre. Zamiast szaleństw do białego rana wybrał skromne przyjęcie w gronie tych, których kocha. Przygotowania do rodzinnego świętowania rozpoczął od poszukiwania tortu. A że okazja była nie byle jaka, po tort wybrał się do jednej z lepszych cukierni w Warszawie. W wyprawie do centrum towarzyszyła Borysowi jego mama. W końcu kto inny lepiej wie, jakie smakołyki lubi jej synek.
Szyc często podkreślał, że mama jest dla niego jedną z ważniejszych kobiet w jego życiu. I choć nieraz musiała się o niego martwić, zawsze może na nią liczyć. Z pewnością życzeń i prezentów aktor dostał tego dnia dużo.
Tym, z którego na pewno bardzo się ucieszył, był prezent od jego nowej wybranki serca Kai Śródki (25 l.). Ukochana umówiła się z kurierem tuż pod domem Szyca. Najwyraźniej chciała, aby prezent od razu trafił w ręce ukochanego. Aktor może czuć się szczęściarzem.
Ma wokół siebie grono kochających kobiet – mamę, narzeczoną i córkę Sonię (5 l.).