Ania Bałon (20 l.) wzięła udział w drugiej edycji programu „Top Model – zostań modelką”. Już wtedy nie było tajemnicą, że przed programem miała problemy z dodatkowymi kilogramami.
- Trochę więcej kilo to mój naturalny wygląd. Zawsze taka byłam - tłumaczyła swoją sylwetkę.
Anna przed programem dużo schudła i zaprezentowała się wyjątkowo pięknie. Szczupła sylwetka, piękne włosy i talent do bycia modelką. Niestety, widzowie wyeliminowali ją w finałowym odcinku programu.
PRZECZYTAJ: Anna Bałon z Top Model: ważę 86 kilogramów
Po udziale w „Top Model – zostań modelką” młoda modelka powróciła do dawnej, naturalnej wagi. Postanowiła więc znów pozbyć się zbędnego tłuszczyku, tym razem na oczach widzów.
- Będę się odchudzać trzy miesiące. Przez ten czas zamierzam zgubić od 12 do 18 kg. - mówiła jeszcze przed rozpoczęciem diety i ćwiczeń.
Dziś, kiedy odchudzanie nie przynosi zamierzonych efektów Ania jest innego zdania. Tłumaczy, że to przecież nie o wagę chodzi a o lepsze samopoczucie.
- Zostały mi jeszcze dwa miesiące. Wszyscy myślą, że chodzi o wagę. Kiedyś niepotrzebnie powiedziałam, że chcę zgubić 18 kg. Nie chcę się odchudzać z kilogramów. Ćwiczę, czasami z trenerem, czasami chodzę na fitness grupowy. Wiadomo, jak często ćwiczysz to mięśnie stają się gęstsze tym samym waga spada powoli za to zmieniają się obwody. Po ćwiczeniach czuje się świetnie. Mam więcej energii. Szybciej wszystko się robi, pracuje. Na wszystko mam chęć. Były takie momenty, kiedy miałam kryzys ale leczyłam to siłownią. Teraz już trochę gorzej z motywacją. Pogoda gorsza, mniej słońca. - tłumaczy.