Zbiórka na leczenie dziecka Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka
Jakub Rzeźniczak jest ojcem dziecka Magdy Stępień, małego Oliwiera, który cierpi na rzadki nowotwór wątroby. Modelka walczy o życie dziecka - z pomocą Anny Lewandowskiej udało jej się umówić syna na zagraniczną terapię. W międzyczasie Stępień zorganizowała internetową zbiórkę na leczenie Oliwiera, na której temat wypowiedział się Dziki Trener.
Fani ochoczo wsparli internetową zbiórkę Magdy Stępień, której w krótkim czasie udało się uzbierać ponad 450 tysięcy złotych.
Od samego początku, gdy modelka opowiedziała o chorobie syna, oczy fanów zwróciły się ku piłkarzowi, który - jak wytknął Dziki Trener - jest dość zamożnym mężczyzną. Internauci są zainteresowani tym, w jakim stopniu Jakub Rzeźniczak uczestniczy w walce o życie i zdrowie dziecka. Piłkarz deklarował, że regularnie odwiedza dziecko w szpitalu, jednak Stępień postanowiła nie wypowiadać się na ten temat. Modelka ujawniła jednak, jaka jest wysokość alimentów, które dostaje od ojca Oliwiera.
Polecany artykuł:
Partnerka Jakuba Rzeźniczaka odpowiada na komentarze internautów
Sprawa zbiórki Magdy Stępień na leczenie chorego dziecka mocno poruszyła internautów, a komentarz Dzikiego Trenera podsycił ich zainteresowanie sprawą i zaangażowaniem Jakuba Rzeźniczaka w opiekę nad synem. Nie brak słów krytyki - na Instagramie zarówno piłkarza, jak i jego obecnej narzeczonej, Pauliny Nowickiej, można znaleźć komentarze oburzonych internautów.
"Teraz to już raczej w tym kraju pani nie zrobi kariery. Przykro, naprawdę, jest chyba pani wstyd przed całą Polską, że odebrała pani ojca dziecku, które teraz nie wiadomo, czy przeżyje" - napisała jedna z internautek pod zdjęciem narzeczonej Rzeźniczaka.
"Nikogo nikomu nie odebrałam. Z Kubą zaczęliśmy się spotykać, jak rozstał się ze swoją poprzednią partnerką. Proszę mnie nie wciągać w chorobę, która dotknęła Kuby syna" - odpowiedziała dosadnie Nowicka.
Sprawdź też: Magdalena Stępień o byłym: „Niestety, tak to jest jak się stawia inne osoby ponad syna”
"Ale już jesteś w to wciągnięta. Wiedziałaś, że ma dwójkę dzieci. Myślisz, że je oleje dla ciebie, ale pomyśl, że możesz skończyć tak samo, jak mu się znudzisz" - odparła kobieta, nawiązując do zamiłowania piłkarza do kobiet.
"Nie wiem, skąd wnioski o olaniu. (...) Nie znasz mnie, więc zajmij się swoim życiem. Jeśli jesteś taką wróżką, to otwórz swoją działalność (...), ja nie potrzebuję twoich wyssanych z palca teorii" - odpowiedziała na atak Nowicka.
Jak sądzicie, internautka przesadziła?