Robbie (34 l.) to nieco zapomniany już artysta, który od dłuższego czasu nie nagrał żadnej piosenki i nie wydał płyty. Od ostatniego albumu pt. "Rudebox" minęły już dwa lata, a fani nadal czekają na wielki powrót piosenkarza.
Być może właśnie by o sobie prztypomnieć Williams zdobył się na osobiste wyznanie dla dziennika "The Sun". Stwierdził, że gdy pisał utwór pt "Arizona", który mówi o uprowadzeniu przez kosmitów, odwiedziło go w studiu nagraniowym UFO!
- Właśnie skończyłem pisać tę piosenkę, gdy do studia wpadło dziwne, czarne światło. To było niesamowite, magiczne - opowiada Williams.
Teraz artysta zamierza bardziej wnikliwie przyjrzeć się historiom lądowania kosmitów na Ziemi. Robbie, czy z Tobą na pewno wszystko w porządku?