Przystanek Woodstock 2017 może zostać odwołany? Powtarza się historia sprzed roku, kiedy to organizatorzy nie otrzymali pozytywnej opinii policji dotyczącej bezpieczeństwa wydarzenia. Dwa miesiące przed Przystankiem Woodstock 2017 głos w sprawie zabrał Mariusz Błaszczak. Szef MSWiA w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia zapowiedział, że organizatorzy nie otrzymają pozytywnej opinii policji.
- Już w zeszłym roku policja wydała negatywną opinię o organizacji Przystanku Woodstock. Jego organizator w prywatnych mediach związanych z totalną opozycją krytykował wtedy tę decyzję. W tym roku opinia też będzie negatywna – powiedział Mariusz Błaszczak.
ZOBACZ: Przystanek Woodstock 2017 - kto wystąpi? Lista artystów
Minister MSWiA w rozmowie dotyczącej bezpieczeństwa na Woodstocku przypomniał o licznych atakach terrorystycznych w Europie.
Według niego, organizatorzy nie zwrócili się do policji o pomoc w zabezpieczeniu festiwalu. - Organizator tkwi w przeświadczeniu, że wszystko będzie fajnie, "róbta co chceta". A za naszą zachodnią granicą był zamach, w którym zginął Polak – dodał szef MSWiA.
ZOBACZ: WOŚP wesprze Tomasza Golloba! Jurek Owsiak nagrał wzruszający filmik
Zagrożenie terrorystyczne na Przystanku Woodstock?
Błaszczak na antenie Polskiego Radia skomentował również wpis Witolda Gadowskiego, mówiący o możliwym ataku ISIS na Polskę podczas Przystanku Woodstock. Szef MSWiA oznajmił, że nie można lekceważyć tego zagrożenia. Zapewnił przy tym, że polskie służby są przygotowane, aby zapobiec ewentualnym działaniom terrorystycznym. Dodał, że na podstawie przyjętej przed Światowymi Dniami Młodzieży w Krakowie ustawy antyterrorystycznej deportowano z naszego kraju kilka groźnych osób.