Ogłosił, że Julia Wieniawa jest "opryskliwa i roszczeniowa". Odpowiedział prawnik gwiazdy i jest afera

2024-11-12 10:14

Wygląda na to, że kolejna afera, której mimowolną bohaterką jest Julia Wieniawa, nie cichnie, a przeciwnie - rozkręca się. Były pracownik jednej ze znanych perfumerii w niezbyt pochlebnych słowach opisał zachowanie gwiazdy podczas zakupów. Julii zrobiło się przykro, odpowiedziała więc przez prawnika. Niezrażony tym tiktoker obstaje przy swojej opinii i proponuje przeprosiny, ale... to Julka miałaby przeprosić.

Julia Wieniawa

i

Autor: AKPA

Julia Wieniawa to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci młodego pokolenia w polskim show-biznesie. Aktorka, piosenkarka i influencerka, zdobyła ogromną popularność dzięki urodzie, charyzmie i talentowi, ale również dzięki aktywności w mediach społecznościowych. Jak wiele osób działających na tym polu, Wieniawa często przyciąga uwagę mediów i publiczności, co czasami wiąże się z kontrowersjami i „aferami”. Choć jej wizerunek jest na ogół pozytywny, to zdarzały się sytuacje, które wywoływały dyskusje i spekulacje. Kolejna afera od jakiegoś czasu jest na tapecie, i - jak to zwykle bywa w takich sytuacjach - mamy słowo przeciwko słowu. Co z tego wyniknie?

Tiktoker opisał zachowanie Julii Wieniawy. Odpowiedziała przez pełnomocnika

Ze słów byłego pracownika perfumerii wynika, że mężczyzna niejednokrotnie obsługiwał osoby z pierwszych stron gazet i portali. Choć z Julią Wieniawą spotkał się wiele lat temu, to na zawsze zapamiętał jej nieprzyjemne zachowanie.

To było najgorsze spotkanie z artystą, jakie kiedykolwiek miałem w życiu. Opryskliwa, roszczeniowa i taka dziwnie energetyczna. Moim zdaniem pod płaszczykiem delikatnego i skromnego uśmiechu kryje się zupełnie inna osoba

- opowiadał na TikToku. Na takie słowa szybko zareagował pełnomocnik gwiazdy, który przesłał do redakcji serwisu Pudelek obszerne oświadczenie w tej sprawie. Poinformował on o tym, że aktorce jest przykro z powodu takich pomówień i że nie zgadza się na rozpowszechnianie "nieprawdziwych historii" w sieci. Z treści pisma można było również wywnioskować, że gwiazda może podjąć kroki prawne.

Dla dobra publicznego nie można pozwolić na to, że każdy może bezkarnie tworzyć nieprawdziwe historie o innych i publicznie je wygłaszać. Dotyczy to nie tylko osób publicznych, ale także każdego, kto może zostać pomówiony i zaatakowany w internecie

- czytamy w oświadczeniu, na które błyskawicznie zareagował autor nagrania o aktorce.

Zobacz też: Wieniawa zarobi na święta pół miliona! A to dopiero początek...

Tiktoker nie odpuszcza i sugeruje przeprosiny

Całe to oświadczenie utwierdza mnie tylko w tym, że sytuacje z komentarzy mogły mieć miejsce (...). Może zamiast przyjmować ofensywną postawę pokrzywdzonej, niewinnej, warto zajrzeć w siebie. Przeprosić po ludzku wszystkie osoby, które uraziłaś w jakiś sposób. Ja nie mówię, że masz ich wszystkich pamiętać, bo widząc po komentarzach, było ich bardzo dużo, ale po prostu przeprosić i tyle. A nie grozić jakimiś pozwami

Odpowiedź tiktokera ponownie wywołała spore poruszeni w sieci. Czy Julia zdecyduje się na podjęcie kroków prawnych, to pokarze czas. Dotychczas aktorka nie zawracała sobie nadmiernie głowy tego typu informacjami i puszczała je mimo uszu. 

Zobacz też: Płacząca Julia Wieniawa zamieściła w sieci niepokojący wpis. Gwiazda jest w rozsypce

Galeria: Julia Wieniawa zapozowała bez makijażu. Wygląda jak nastolatka

Quiz. Czym się zajmuje ten influencer? Pokaż, że znasz się na "internetach". Za 8 punktów bijemy brawo

Pytanie 1 z 9
Czym się zajmuje Anna Lewandowska?
Julia Wieniawa z torebką w cenie samochodu? Tym razem, to już przesadziła!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki