Ogrodnik zagrał słynnego księdza. Co za podobieństwo!

Kim był Ks. Jan Kaczkowski?

Urodził się w 1977 roku w Gdyni. W 2007 roku uzyskał doktorat nauk teologicznych na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Był organizatorem i dyrektorem Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio. Całe swoje życie poświęcił służbie chorym i umierającym. Sam zmagał się z chorobą nowotworową, która pokonała go w 2016 roku. Ksiądz Kaczkowski zmarł w wielu 38 lat. Do końca służył wiernym i potrzebującym. Dla wielu ludzi był autorytetem i mentorem w dziedzinie bioetyki. 

Film „Na pełnej petardzie” trafi do kin w 2021 roku.

"Na pełnej petardzie" to roboczy tytuł filmu. Twórcy deklarują, że powstanie obraz "o człowieku z jajami, empatią, poczuciem humoru i prawdziwie ludzką twarzą". Zapewniają, że widzowie będą mogli wczuć się w historię głównego bohatera: - Na jego drodze stanie wiele przeszkód – wrogość ludzi, systemu kościelnego, w końcu własnego ciała – na pierwszy rzut niemożliwych do pokonania. Mimo trudów będzie jednak parł przed siebie, w iście rock’n’rollowym stylu, z przytupem, humorem, na przekór światu i ograniczeniom własnego ciała. Krzysztof Rzączyński, reżyser filmu, marzy o tym, aby jego dzieło niosło mnóstwo pozytywnej energii: - Chcemy zrobić film, który da ludziom nadzieję i siłę do tego, by jakoś te swoje problemy rozwiązywali, nie poddawali się, bo ta historia w gruncie rzeczy kończy się dobrze. Ksiądz Kaczkowski umarł, ale jego dzieło trwa i się rozwija. 

Zaskakująca metamorfoza Dawida Ogrodnika

Okazało się, że właśnie ten aktor ma doskonałe predyspozycje do tego, aby wcielić się w postać Ks. Kaczkowskiego. Jego bardzo podobny do odgrywanego przez siebie bohatera. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia promujące film - niewielka charakteryzacja sprawiła, że podobieństwo widać gołym okiem. Ogrodnik wskazał na to, że Jan Kaczkowski był duchownym, który przemawiał do ludzi jak nikt inny: - Dla mnie, w budowaniu tej postaci nie jest najważniejszy cel, a podróż, w którą właśnie wyruszyliśmy. Mamy czas, którego nie wolno nam zmarnować. Od teraz trzeba żyć na pełnej petardzie!