Ojciec filmowego Kevina stał się jego przekleństwem. Walczył o majątek syna z żoną

Mało kto może przyznać się do tego, że nie widział kultowego filmu z Macaulay'em Culkinem w roli głównej. Wiele osób nie wyobraża sobie świąt bez Kevina. Jednak odtwórca rezolutnego pogromcy złodziei szybko odciął się od aktorstwa. Jego kariera była z góry zaplanowana przez ojca. Macaulay jest trzecim z siedmiorga dzieci Christophera Culkina i Patricii Brentrup. Christopher jako głowa rodziny, zaplanował przyszłość dla wszystkich swoich dzieci. Zależało mu na tym, aby uczynić ze swojej rodziny prawdziwy aktorski klan. Oprócz Macaulaya, popularność w przemyśle filmowym zdobył jego młodszy brat - Kieran. Chłopcy zagrali razem w obu częściach przygód Kevina McCallistera. Macaulay za tę rolę otrzymał 110 tys. dolarów wynagrodzenia. Nikt nie spodziewał się tego, że film będzie najpopularniejszym świątecznym hitem w historii kina! Po premierze filmu największym przekleństwem dla Macaulaya był jego ojciec, który zaczął eksploatować syna do granic możliwości. Wymagał od niego coraz więcej i więcej. Chłopak grał średnio w 3 filmach w przeciągu roku! Takiego dzieciństwa nie można nazwać szczęśliwym. Po kilku latach jego rodzice rozstali się i zaczęli toczyć walkę o majątek syna. Opiekę nad małym przejęła jego matka i w ten sposób skończył się dla niego filmowy koszmar zgotowany przez ojca.