Jak wiadomo, większość scen kręconych jest w Sandomierzu. Miasto to niestety dotknęła powódź i niemożliwa jest tam praca ekipy filmowej. Na szczęście, kręcenie "Ojca Mateusza" zaplanowane było w tamtym tygodniu poza Sandomierzem.
- Nie znaczy to, że nie pojawimy się w Sandomierzu. Wszystko idzie zgodnie z planem. Trwają też przygotowania do spotkania z fanami serialu, który zaplanowany jest na 18 czerwca - mówi Jolanta Trykacz zajmująca się promocją "Ojca Mateusza".