W przypadku Miley cyrus kontrowersja goni kontrowersję! Prosiaczek, włosy pod pachami, naga sesja, homoseksualizm, narkotyki chęć zmiany płci, a teraz jeszcze szokujący teledysk do piosenki "Doo it", w którym dziewczyna rozmauje sobie na twarzy dwuznacznie kojarzące się płyny.
Nie zapominajmy też o pół nagich kreacjach gwiazdy na rozdaniu nagród MTV. Miley była prowadzącą i założyła nie typowe, czyli typowe dla siebie, ubrania eksponujące to i owo. Gdzie są rodzice, mogliby zapytać niektórzy. Billy Ray Cyrus, tata Miley, komentuje wybryki córki... i mówi o niej same dobre rzeczy!
- Zawsze byliśmy bardzo otwarci… Ona wiedzie rockandrollowe życie i świetnie się bawi. To czego potrzebuje świat to miłość. Jest za dużo nienawiści. Świat potrzebuje pozytywnych działań. Nawet jak była małą dziewczynką, mówiliśmy jej: "Hej, dziecko, rób to co robisz i miej z tego zabawę. Rób to, bo to kochasz, a nie dlatego, że musisz". Patrzenie na nią szczęśliwą, jest najlepszą rzeczą na świecie - mówi ojciec kontrowersyjnej gwiazdy. A Wam jak się podoba zachowanie Miley?