Wszystko wydarzyło się w sobotę wieczorem. Gwieździe Eska TV i jej chłopakowi, raperowi o pseudonimie Kubańczyk, udało się wyjechać na krótki urlop.
- Mieliśmy lecieć do Czarnogóry, ale dzień przed wylotem okazało się, że z powodu pandemii wstrzymano loty do Czarnogóry z Polski. Mieliśmy wyznaczone na odpoczynek tylko 10 dni... Ciężko było już o bilety lotnicze w inne miejsce w tym terminie, ale dwa dni później udało nam się wylecieć na grecką wyspę Rodos - cieszy się Ola w rozmowie z nami.
Na miejscu okazało się jednak, że będą świętować nie tylko urodziny...
- Kuba zaplanował dla mnie kolację na plaży z okazji urodzin. Już to było dla mnie piękne, bo taka romantyczna kolacja ze świecami na plaży jest marzeniem prawie każdej dziewczyny. W pewnym momencie Kuba powiedział, że chce ze mną być już do końca życia. Wyciągnął pierścionek i stało się! Wzruszyłam się i oczywiście powiedziałam "TAK" - mówi podekscytowana Słowianka.