Na przykład pod literą "ś" umieściła słowo "ślub":
"Wygląda na to, że w dzisiejszych czasach łatwiej ludziom przychodzi kończenie związków niż ich utrzymanie... Ale patrząc na moich rodziców, jestem pełna optymizmu" - powiedziała Ola magazynowi "Gala".
Natomiast literka "d" oznacza dla Oli "dziecko": "Nie wyobrażam sobie, żeby miało mnie to nigdy osobiście nie dotyczyć" - wyznała szczerze.