Serialowa Ola z "Na Wspólnej" pojawiała się na ekranie regularnie w latach 2005-2017. Marta Wierzbicka pożegnała się jednak z serialem. Bohaterka, którą grała, wyjechała do Londynu, by powrócić na chwilę w 2019 roku. Nie była to jednak praca dla Wierzbickiej na stałe. Postanowiła skupić się na pracy w teatrze, o czym opowiedziała w najnowszym wywiadzie Żurnalisty. Prowadzący zapytał Martę, jaką jest aktorką. Odpowiedziała, że przez lata bardzo się zmieniła: - W międzyczasie trafiłam do kolejnego teatru, Teatru Kamienica. Potem trafiłam do Teatru Komedia i najwięcej się chyba nauczyłam w Teatrze Komedia przez ostatnie trzy lata. (...) Tutaj wychodzi moja pracowitość. (...) Przez to, że nie mam szkoły aktorskiej, to staram się wszystko jak najlepiej wykonać, więc jestem bardzo pokorna i słucham... Ja jestem naprawdę z siebie zadowolona, jeśli chodzi o mój warsztat. Mam i głos postawiony i dykcję. Oczywiście to nie jest idealne, ale coraz więcej rozumiem - wyznaje Wierzbicka.
Dalsza treść artykułu pod galerią: "Na Wspólnej". Ola aresztowana za narkotyki. Tragedia zmienia życie Zimińskiej
Dlaczego Wierzbicka zniknęła z telewizji? Okazuje się, że aktorka nie dostaje zbyt wielu propozycji castingowych. - Czy jest jakaś propozycja, którą chciałabyś przyjąć? Filmowo... nie istniejesz - zauważył Żurnalista. Jego rozmówczyni zauważyła, że nie tylko filmowo, ale też serialowo. W wywiadzie poruszono też temat "ładnych" mediów społecznościowych gwiazdy. Dziennikarz i Marta Wierzbicka zastanawiali się, czy to może być przyczyną niewielu zaproszeń do gry: - Mam jakąś tam pulę osób, że jeżeli bym gdzieś zagrała, no to poszłyby za mną i obejrzały serial, w którym gram. Dlaczego to tak nie działa? Nie wiem, może to jest też to, że reżyserzy castingu nie chodzą do teatrów komediowych oglądać sztuki, żeby mnie zobaczyć też gdzieś indziej... Bo to chodzi o to, żeby wyrwać się trochę też z tej szuflady, w którą zostałam wrzucona X lat temu poprzez rolę Oli z "Na Wspólnej".
Polecany artykuł:
Wierzbicka wyznała też, że nie gra, bo nie jest zapraszana na castingi: - Nie jestem na nie zapraszana. To nie jest tak, że sobie idziesz na casting ot tak. Musisz być zaproszony na casting. (...) Jakby mnie zaprosili na casting, to bym od razu poleciała! (...) Ja bardzo bym chciała zagrać w czymś. Nie dostaję propozycji. Za to dostaję propozycje teatralne...