Uroczystość miała się odbyć późną jesienią. Współpracownik dziennikarki stanowczo jednak zaprzeczył tym doniesieniom:
- Monikę zdenerwowały te rewelacje. Z całą pewnością są nieprawdziwe. Dziennikarka mówi o swoim partnerze "narzeczony", nie oznacza to jednak, że planuje ślub - czytamy w "Show".
My pozostajemy nieufni tym zaprzeczeniom. Jak to bowiem często bywa - im głośniejszy sprzeciw wobec plotki, tym więcej w niej prawdy.