- Czasem sobie żartuję, że z Gosią jesteśmy jak „stare dobre małżeństwo” - śmieje się Olek w rozmowie z „Super Expressem”.
- Łączy nas podobne poczucie humoru, wrażliwość na otaczający świat, reakcja na krytykę i samokrytykę, bo niejednokrotnie krytykujemy się nawzajem, ale w dobrej wierze. Nadajemy na tych samych falach… Bardzo się zaprzyjaźniliśmy. Spędzamy też ze sobą bardzo dużo czasu poza pracą - dodaje Sikora

i