- Publiczność dopisuje, teatr jest z nas zadowolony. Krzysio ze współpracy ze mną też. Cieszę się, że mnie do tego zaprosił. Nie ukrywam, że jest moim pewnego rodzaju mistrzem. Lubię z nim pracować, przebywać. Jest świetnym kompanem, uwielbiam jego szczerość i poczucie humoru - powiedziała "Super Expressowi" gwiazda "Hotelu 52".
Przeczytaj koniecznie: Olga Bołądź: Mój pierwszy raz był z Małaszyńskim