Na naszej wschodniej granicy obserwujemy dramatyczną sytuację uchodźców, którzy próbują dostać się od strony białoruskiej do Polski. Wśród grupy uciekinierów jest wiele dzieci. Migranci utknęli na obrzeżach naszego kraju i desperacko proszą o pomoc. Każdego dnia docierają do nas nowe wiadomości o sytuacji na wschodniej granicy. Losem cierpiących ludzi przejmuje się coraz więcej gwiazd. Aktorka Olga Bołądź wybrała się do Michałowa (woj. podlaskie) ze stowarzyszeniem Kobiety Filmu, które zorganizowało tę akcję. Gwieździe kina towarzyszył muzyk Krzysztof Zalewski. Bołądź przekazała dary dla migrantów: termosy, żele energetyczne, ciepłe ubrania, naładowane power banki.
Nie można spać, oglądając te dzieci, całe rodziny, kobiety, które mogą umrzeć z wyziębienia. Jesteśmy tutaj, bo możemy. Mamy chwilę wolnego, więc przyjechaliśmy - oświadczyła Bołądź w rozmowie z TVN 24.
Nie wchodzimy tutaj w politykę, nikogo nie oceniamy. Tylko kiedy widzimy zdjęcia małych dzieci, które są odsyłane nocą do zimnego lasu, to nie sposób przejść nad takim obrazkiem do porządku dziennego - dodał Krzysztof Zalewski.
Galeria wyżej: Zobacz relację Olgi Bołądź z Michałowa!
Gwiazdy angażują się w pomoc charytatywną. Agnieszka Sienkiewicz, aktorka znana z "M jak miłość" i "Przyjaciółek" zaangażowała się w pomoc uchodźcom mieszkającym w największym obozie dla uchodźców na greckiej wyspie Lesbos. Oznajmiła na Instagramie, że rozstaje się na jakiś czas z najbliższymi i leci z pomocą innym.