Tak opowiada w magazynie "Viva!" o szkolnych niepowodzeniach: - Z angielskiego w czwartej klasie miałam dwóję. Wydaje mi się, że mówiłam lepiej od mojej pani od angielskiego, ale nie umiałam się skupić, napisać sprawdzianu, nie umiałam również przyjść na zajęcia... Na maturze z historii też dostałam dwóję, mimo że historia jest moim ulubionym przedmiotem.
Szkolne niepowodzenia nie zniechęciły jednak Olgi do zdawania na studia. Wybrała szkołę teatralną w Krakowie i dostała się za pierwszym razem.