22 maja Olga Tokarczuk i jej tłumaczka na angielski Jennifer Croft otrzymały jedną z najważniejszych literackich nagród, czyli Man Booker International Prize za powieść "Bieguni". W wystąpieniu po ogłoszeniu wyników Tokarczuk podziękowała przede wszystkim swojej tłumaczce. - Pracowała z niesamowitym poświęceniem - podkreślała Polka. - Jestem wprawdzie pierwszą polską autorką nagrodzoną tym wyróżnieniem, co sprawia, że jestem niesamowicie dumna, ale muszę też przyznać, że nie wierzę w coś takiego jak literatury narodowe. Literatura to coś więcej, to żyjące stworzenie - mówiła.
Tokarczuk z nagrodą Bookera za powieść "Bieguni"
Powieść ta powstała dwanaście lat temu. Książka została wydana w 2007 roku, a rok później otrzymała literacką Nike. O czym są "Bieguni"? Głównym tematem powieści jest sytuacja egzystencjalna człowieka w podróży. Sam tytuł nawiązuje do odłamu rosyjskich staroobrzędowców, biegunów (bieżeńców), wierzących, iż świat jest przesiąknięty złem, które ma do człowieka trudniejszy dostęp, gdy pozostaje on w ciągłym ruchu. Aby złu nie ulec, konieczne jest nieustanne przemieszczanie się. Można powiedzieć, że osią powieści nie jest postać, ani jakaś konkretna historia, ale sam fenomen podróżowania. W 2008 roku Olga Tokarczuk nagrodzoną Nike powieść określiła w następujący sposób:
"To jest to książka o tęsknocie fragmentu za całością, tęsknocie do tego, co przeczuwamy jako całość. W tym sensie jest to książka, która wyraża wołanie współczesnego człowieka żyjącego w takim rozedrganym, rozkawałkowanym świecie o sens, o całościowy sens, który odpowiadałby na wszystkie pytania jednym zdaniem, jednym aforyzmem".
Zobacz także: Polski reżyser najlepszy w Cannes!