Olgierd Łukaszewicz w mocnych słowach o polskim kościele: "Ciemnota kleru zaczęła pokazywać się w naszej epoce"

Aktor był ostatnio gościem internetowego talk-show braci Sekielskich. Na rozmowę wziął ze sobą książkę "Utopia Europejska. Kryzys integracji i polska inicjatywa naprawy", której autorem jest Krzysztof Szczerski, szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta RP. Łukaszewicz wyjawił jakie pomysły ma doradca prezydenta RP, a które opisał właśnie w swojej książce. Olgierd w ostrych słowach je skomentował.

ZOBACZ: Olgierd Łukaszewicz ujawnia, co się działo podczas szczepień. Jak artyści czują się kilka dni po?

Paszport Katolicki i emigracja Polaków

- Z punktu widzenia reewangelizacji Europy, emigracja Polaków na masową skalę może być źródłem nadziei. Chciałbym zaproponować podjęcie prac nad przygotowaniem swego rodzaju paszportu katolickiego – zacytował fragment książki Szczerskiego aktor, który jest też założyciel fundacji My Obywatele Unii Europejskiej.

W takim paszporcie miałyby się znaleźć najważniejsze "modlitwy i prawdy wiary" i jak pisze Szczerski jest to potrzebne "by Polacy emigrujący z ojczyzny do zateizowanych krajów zachodnioeuropejskich nie ulegli tamtejszym lewicującym modom intelektualnym".

To wszystko wzburzyło Łukaszewicza, który przypomina, że Konstytucja Polski w preambule dopuszcza "inne źródła dla wywiedzenia wartości, celu itd.", a nie tylko wiarę chrześcijańską, o czym zapominają obecnie rządzący. Olgierd zwróciła też uwagę, że już nawet w kościele nie ma jednego głosu.

- Przekonaliśmy się, że Kościół nie jest monolitem, że są wspaniali księża, rozumiejący człowieka i jego uwarunkowania, egzystencję, ciało. (...) Oczywiście ta większość jest bliższa Toruniu, księdza Rydzyka. (...) Ciemnota kleru, o której kiedyś uczyłem się w socjalistycznej szkole, kiedy wydawało mi się, że to tylko szyderstwo, zaczęła pokazywać się w naszej epoce - powiedział Łukaszewicz.

Słowa aktor rozpętały burzę w internecie. Jak wiadomo obrońców koćioła w Polsce jest wielu, ale coraz częściej pojawiają się głosy, które podważają niektóre prawdy przez niego głoszone.