Nastolatka, którą media zaczęły interesować się głównie za sprawą znanych rodziców od kilku lat cieszy się sporym zainteresowaniem w sieci. Gwiazdka przyznaje, że nie jest grzeczną dziewczynką i lubi czasem się pobawić.
- Moją ulubioną imprezą jest Opener…. Lubię sobie czasem zaimprezować jakkolwiek to zabrzmi - uśmiecha się Oliwia w rozmowie z „Super Expressem”.
Nie przeraża jej też życie w błysku fleszy i zainteresowanie mediów jej osobą.
- Jestem przyzwyczajona. Od dziecka byłam na świeczniku. Nie przejmuję się tym za bardzo - podsumowuje młodziutka celebrytka.
Oliwia zdaje się być idealnym materiałem na wielką gwiazdę. Czy powtórzy sukces swojej mamy?