- Nie wiem, czy jestem autorytetem. Ciężko mi ocenić. Jak zostaję z nimi sam na sam w domu to muszą się mnie słuchać - uśmiecha się w rozmowie z „Super Expressem” młoda celebrytka.
- Już się nie buntują. Chyba już przeszli okres buntu - dodaje.
Oliwia Bieniuk (19 l.), którą niebawem zobaczymy w „Tańcu z gwiazdami” jest najstarszą córką Anny Przybylskiej (†36 l.) i Jarosława Bieniuka (42 l.). Po śmierci sławnej mamy, mimo że sama była jeszcze dzieckiem musiała szybko nauczyć się dorosłości. Przyznaje, że starała się być wsparciem dla młodszych braci Szymona (15 l.) i Jana (10 l.). Ktoś jednak musi trzymać w ryzach tę gromadkę, więc rodzeństwo musi być jej posłuszne.
- Nie wiem, czy jestem autorytetem. Ciężko mi ocenić. Jak zostaję z nimi sam na sam w domu to muszą się mnie słuchać - uśmiecha się w rozmowie z „Super Expressem” młoda celebrytka.
- Już się nie buntują. Chyba już przeszli okres buntu - dodaje.