Liszowska upolowała prawdziwego milionera!

Pochodzący z Göteborga Ola nie jest zwykłym milionerem. Facet Liszowskiej do wszystkiego doszedł sam. Teraz jego firma Sefa Bygg & Konsult AB jest jedną z najprężniej działających na szwedzkim rynku budowlanym. Same przychody w 2008 r. sięgnęły prawie 200 mln koron (82 mln zł). W dodatku ma 80 proc. udziałów w 21 innych spółkach należących do jego grupy!

Jeszcze pod koniec lat 90. Ola Serneke był zwykłym człowiekiem. W trakcie studiów przez rok pracował jako nauczyciel przedmiotów ścisłych w jednym z gimnazjum w Göteborgu. Potem z tytułem magistra dostał praktyki w dużej firmie budowlanej, gdzie pracował przy kilku głównych projektach budowlanych. To właśnie tam został najmłodszym kierownikiem w historii firmy.

Nagle w 2002 roku postanowił wraz ze swoim kolegą coś w swoim życiu zmienić. Założyli więc firmę Sefa Bygg & Konsult AB działającą na rynku budowlanym. Dziś zatrudnia ponad 120 pracowników. Ale to nie wszystko. Ola jest współwłaścicielem 21 spółek, których roczne obroty to prawie 150 mln zł!

Ola stawia na inwestycje. Chce zająć się budową parku przemysłowego w Polsce. Przed rokiem kupił w Brazylii teren, gdzie będzie budował ekskluzywne osiedle willowe.

Jednak firmy to nie wszystko. Ola zainwestował swoje uczucia w piękną Polkę. To z pewnością dla niej postanowił kupić półwysep nad jeziorem Mjörn niedaleko miasta Alings. Tam buduje swoją posiadłość. - Jest to mój mały raj - powiedział w jednym z wywiadów dla szwedzkiej gazety.

Oprócz tego posiada duży dom pod Göteborgiem. Jego wielką pasją są samochody.

- Jestem bardzo dziecinny i lubię dobre samochody - przyznaje.

Ostatnio coraz częściej zaprasza do swojej ojczyzny Joasię. Bywa, że dwa razy w miesiącu Polka przylatuje do Szwecji. Wtedy Ola czeka na nią w swoim luksusowym BMW X5. Zakochani uwielbiają razem przesiadywać w pubie "Piccolo" niedaleko Göteborga. Z dala od zgiełku wielkiego świata snują wtedy wspaniałe plany na przyszłość...

Czytaj więcej