Daniel Radcliffe (19 l.) jeszcze nie zdążył przeboleć, że sztuce "Equus", w której wystąpił nago, zarzuca się pornografię, a już jego kolega z planu Rupert Grint (19 l.) postanowił rozebrać się przed kamerą, i to w całości.
Aktor nagrał już pierwszą erotyczną scenę do filmu "Cherry Bomb" i jest podekscytowany udziałem w przedsięwzięciu. - Bardzo spodobał mi się scenariusz. Stanowił całkiem spore wyzwanie - wyznał Ron z "Harry'ego Pottera".
Czekamy, kiedy rozbierze się Hermiona.