We wtorek, 22 maja 2012, Ewa Farna spowodowała wypadek będąc na podwójnym gazie. Stężenie alkoholu we krwi młodej gwiazdy dwukrotnie przekraczało dopuszczalną normę dla kierowców. Miała w czasie wypadku około 1 promila.
Samochód został zmasakrowany, na całe szczęście sama artystka wyszła z wypadku bez cięższych obrażeń. Po przeszło tygodniu od zdarzenia, piosenkarka fizycznie czuje się całkiem nieźle. Jednak z jej stanem psychicznym nie jest najlepiej.
Pomimo depresji, jaka ją podobno dopadła, zamierza wystąpić na festiwalu w Opolu. - Lekarze pozwolili Ewie wystąpić - powiedział gazecie FAKT menedżer Ewy. - Fizycznie nic jej nie jest. Zadzwoniłem do Ewy i zapytałem, czy mam odwołać jej występ, ale ona powiedziała, że czuje się na siłach - dodał.
Farna uświetni koncert "Szalone lata 60!". Wykona utwór "Dwudziestolatki" z repertuaru Macieja Kossowskiego i Czerwono-Czarnych.
OPOLE 2012: Ewa Farna WRACA na scenę! Wystąpi na festiwalu, bo CZUJE SIĘ na siłach
2012-05-30
13:42
W nadchodzący weekend Ewa Farna wystąpi na 49. Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Po wypadku samochodowym, jakiego doznała prowadząc pod wpływem alkoholu, powoli dochodzi do siebie. Czuje się już na siłach, aby wystąpić przed publicznością.