54. Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu prawdopodobnie się nie odbędzie. Po konflikcie muzyków z TVP, wielu z nich wycofało się z wystąpienia na corocznym wydarzeniu. Wśród nich była m.in. Kayah, Michał Szpak oraz Kasia Kowalska. Prezydent Opola, Arkadiusz Wiśniewski, wypowiedział TVP umowę oraz wydał polecenie, aby nie wpuszczać dziennikarzy telewizji państwowej na teren amfiteatru. - Nie mogłem wydać 1,5 mln zł na festiwal obciachu - powiedział o swojej decyzji w wywiadzie dla Nowej Trybuny Opolskiej.
Prezydent Opola twardo stoi przy swojej decyzji. W historii festiwalu w Opolu tylko raz zdarzyło się, żeby się on nie odbył. Było to w okresie stanu wojennego. W tym roku taka sytuacja ma miejsce po raz drugi od 1963 roku. Dotychczas Opole kojarzone było z tym wydarzeniem, a festiwal co roku ściągał do miasta rzesze przyjezdnych. Prezydent, zapytany czy warto było pozbawiać się tak ważnego dla miasta wydarzenia, odpowiedział - Nie powinienem godzić się na bylejakość i szmirę, tylko po to, żeby coś się odbyło. Tym bardziej że Opole jest jedno, a telewizji jest co najmniej kilka. -
Tak dodatkowo skomentował sprawę na Facebooku:
ZOBACZ: Opole 2017 - lista artystów, którzy zrezygnowali z udziału w festiwalu