Jak napisał Iwicki: – Wygrała mocno faworyzowana przez organizatorów Katarzyna Cerekwicka. Fakt, że dzień wcześniej dano jej pojawić się również na estradzie w samoistnym mini recitalu bezspornie był czymś, co mogło wpłynąć na werdykt sobotniego konkursu.
Na zarzuty te postanowiła odpowiedzieć menadżerka artystki, która oceniła: – Ze zdumieniem czytam komentowane w mediach 'doniesienia' p.Iwickiego, jakoby Kasia Cerekwicka wygrała trzy nagrody w koncercie Premier z powodu 'mocnego faworyzowania przez organizatorów'. Rozumiem, że Pan Iwicki przeżywa gorycz porażki, gdyż zespół NaVi, z którym stanął na opolskiej scenie w konkursie Premier nie znalazł uznania, ani wśród Kapituły Stowarzyszenia Autorów ZAIKS, ani publiczności, ale spodziewałam się jednak większej klasy w mierzeniu się z niepowodzeniem. [...] Piotr Iwicki bardzo wylewnie też gratulował Kasi nagrody, mówiąc, że jej ogromnemu talentowi kibicuje od lat... jakże cyniczne to jest w zestawieniu z prezentowanym przez niego stanowiskiem.
Zobacz także: Tyszkiewicz o walce z nałogiem: Żeby nie palić robię na drutach
Przeczytaj również: Doda w łóżku... damskiego boksera
Polecamy ponadto: Farna wyszła za mąż!