Alicja Kozidrak odeszła 1 września. Jej córka Beata boleśnie przeżywa jej odejście. To był cios dla gwiazdy Bajmu. Piosenkarka dzieliła z nią najpiękniejsze i najgorsze chwile. Matka bardzo ją wspierała. Kozidrak jest wdzięczna za wszystko, co od niej dostała: - Dała mi wszystko co jest we mnie najpiękniejsze - talent, siłę, urodę i wiarę.
Smutna tajemnica rodziny Kozidrak. Nie można było tego ukryć [TYLKO U NAS]
Podczas dzisiejszego koncertu w Opolu, Beata Kozidrak miała zaśpiewać piosenkę od której wszystko się zaczęło. Chodzi o utwór pt. "Piechotą do lata". Występ w Opolu w 1978 roku okazał się przełomowy dla grupy. Dzięki „Piechotą do lata” Bajm zdobył tam drugie miejsce, a wyróżniona piosenka podbiła całą Polskę. Zamiast tej piosenki Kozidrak zdecydowała się zaśpiewać utwór "Dwa serca dwa smutki": - Życie pisze różne scenariusze (...) W trudnych chwilach mojego życia scena i spotkania z publicznością były dla mnie terapią .Od festiwalu w Opolu zaczęła się moja piękna przygoda z muzyką, moją jedyną pasją. Mama to rozumiała i wiem że w sobotę chciałaby usłyszeć Dwa serca dwa smutki - Jej ukochany utwór. Zaśpiewam go dla Ciebie mamo, a ze mną miliony wspaniałych wrażliwych ludzi w amfiteatrze i przed telewizorami.