Halina Mlynkova pojawiła się na festiwalu Opole 2022 i zaśpiewała na koncercie "Folkowe Opole". Wokalistka chciała zwrócić na siebie uwagę zebranych i... udało jej się, chociaż zapewne spodziewała się innego odzewu.
Na 59. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu wokalistka zaśpiewała popularne hity zespołu Brathanki, takie jak "W kinie, w Lublinie - kochaj mnie" czy "Czerwone korale". Podczas występu miała na sobie kreację, która spotkała się ze zdecydowaną krytyką ze strony internautów...
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD GALERIĄ
Zobacz w naszej galerii, jak wyglądała Halina Mlynkova na festiwalu Opole 2022!
Halina Mlynkova wybrała oryginalną stylizację - białą koszulę z szerokimi rękawami i sporym żabotem, kamizelkę z ogromnym kołnierzem, a także rozkloszowaną spódnicę midi. Jej osobliwy outfit nie przypadł do gustu części internautów...
"Koszmar"
"Co ona na siebie założyła?"
"Masakra"
"Właśnie zerknąłem na Opole live i wszystko super, poza prowadzącymi, ale zastanawiam się do czego miał nawiązywać ten kaptur/kołnierz" - pisali wyraźnie zaskoczeni doborem stylizacji Mlynkovej fani.
Dajcie znać, co sądzicie na temat kreacji wokalistki na Opolu 2022! Waszym zdaniem to udane nawiązanie do folkowego klimatu czy raczej "zemsta stylisty"?