Jeszcze tegoroczny festiwal w Opolu nie rozpoczął się na dobre, a tu takie coś. Piasek kompletnie wszystkich zaskoczył. Jeszcze niedawno Andrzej Piaseczny zmagał się z poważnymi dolegliwościami zdrowotnymi, a teraz pokazał, ze jest w świetnej formie. Zresztą - wspólnie z Kayah - szlifował ją do późnych godzin nocnych, co można było zobaczyć na udostępnionym przez artystkę nagraniu na Instagramie. Do sieci właśnie wpadło kolejne nagranie z udziałem Piaska. W TVP tego nie pokazali. Filmik natomiast pojawił się na instagramowym profilu "Bądźmy razem. TVP". Ludzie, gdy to oglądali, byli skonsternowani. Andrzej Piaseczny bowiem najpierw wypalił o "córeczce", a potem o feralnej imprezie z okazji swoich 50. urodzin. - Cześć. Andrzej Piaseczny. "Córeczka" na scenie. Nie moja córeczka, tylko oczywiście Kayah, która nam troszeczkę zagłusza tu moją wypowiedź, ale ja i tak się przebiję. Nie było mnie tyle czasu tu, że muszę się przebić. Moje pierwsze pojawienie sie w Opolu od czasu moich pięćdziesiątych urodzin. Nie do konca grzecznych, wiec moze kara i była słuszna W każdym razie tym razem jesteśmy. Ja, Kayah będziemy mieli przyjemność prowadzić pierwszy koncert festiwalu w Opolu - mówił ze sceny Piasek.
Opole 2024. Tego nie pokazali w TVP! Andrzej Piaseczny wypalił o "córeczce" i feralnej imprezie! Ludzie skonsternowani
2024-05-31
20:23
Festiwal w Opolu zaczął się od naprawdę mocnego uderzenia! Jeszcze zanim rozpoczęła się transmisja w TVP, do mikrofonu dorwał się Andrzej Piaseczny, czyli słynny Piasek. Wokalista wypalił o "córeczce" i pamiętnej, feralnej imprezie z okazji jego 50. urodzin. Ludzie byli skonsternowani. Tego w TVP nie pokazali, ale nagranie trafiło do sieci. Co konkretnie powiedział Andrzej Piaseczny przed startem festiwalu Opole 2024?