Opole 2024. Norbert Wronka zwyciężył "Debiuty". Nagroda Publiczności: Alan Cymbalista

Zostało niecałe 30 minut do rozpoczęcia pierwszego dnia festiwalu w Opolu. Wydarzenie ma rozpocząć się punktualnie o godzinie 20:00. Tymczasem my zastanawiamy się, dlaczego Piotr Cugowski występuje bez brata? Porażające kulisy konfliktu w rodzinie. Krzysztof Cugowski się wygadał! Poznajcie szczegóły w powyższym artykule.

Andrzej Piaseczny pojawił się na filmiku na oficjalnym profilu TVP na Instagramie. - Nie było mnie tyle czasu tutaj, że muszę się przebić! Moje pierwsze pojawienie się w Opolu od czasów moich 50. urodzin - nie do końca grzecznych, więc może kara była słuszna. Ale poprowadzimy z Kayah koncert "Premiery" - ogłosił przed kamerą.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Bądźmy Razem. TVP (@badzmyrazem.tvp)

W TVP reporterka zapowiada, że na scenie w Opolu pojawi się kilkunastu, albo i kilkudziesięciu artystów. Za kilka minut w Telewizji Polskiej będzie można oglądać 61. festiwal opolski. Emocje sięgają zenitu!

Michał Bajor debiutował na deskach amfiteatru 50 lat temu. Aż trudno uwierzyć, że tyle lat minęło! W duecie z nim wystąpi między innymi Alicja Majewska. Na ten występ czeka mnóstwo osób.

61. festiwal w Opolu oficjalnie się rozpoczyna. Imponująca scena na pierwszych kadrach i Adam Sztaba wraz z całą ekipą muzyczną. Niestety, pogoda nie do końca dopisała, ponieważ publiczność siedzi osłonięta parasolami. Mocno pada deszcz.

Kayah i Andrzej Piaseczny śpiewają, by "podarować im trochę słońca". Wygląda na to, że próbują odgonić deszczowe chmury, które zawisły nad sceną w Opolu.

Jest tu cudownie, jak zawsze. Strasznie się stęskniłam za tym sygnałem rozpoczynającym festiwal, nie było mnie tu 8 lat - powiedziała na początek Kayah. - Trochę nas nie było, ale wracamy wytęsknieni - dodawał Andrzej Piaseczny. Prowadzący nieco się zamotali, w którym konkretnie miejscu sceny powinni stać, by dobrze ujęły ich kamery.

Wzruszające pożegnanie Jacka Zielińskiego. - Na pewno jest pan tutaj z nami - powiedział Andrzej Piaseczny. - Muzyczne serce Skaldów - puentowała Kayah.

Na koniec występu muzycznego, podczas którego na scenie pojawili się między innymi Gaba Kulka czy Andrzej Zieliński, brat śp. Jacka Zielińskiego, wyświetlono czarno-białe zdjęcie zmarłego artysty ze Skaldów. "W żółtych płomieniach liści" wybrzmiało pięknie i sentymentalnie.

Zaczynamy koncert "Premiery". W tym roku podczas festiwalu w Opolu 2024 wystąpią:

• Alicja Szemplińska („Spokojnie Panowie”)
• Lanberry („Co ja robię tu”)
• Józefina & Skubas („Gdy jest brzydko”)
• Łukasz Drapała („Nie będziesz sama”)
• Piotr Cugowski („Cisza przed burzą”)
• Zabłocki Osobiście & Czesław Mozil („Ławeczka”)
• Monika Lewczuk („Lekko”)
• Marcin Sójka („Dom z piasku”)
• Tatiana Okupnik („Wracam”)
• Jan Górka („No powiedz mi”) – laureat programu „The Voice of Poland”

Jako pierwsza na scenie pojawi się Alicja Szemplińska z utworem „Spokojnie Panowie”. Piosenka zapowiada jej nowy album. Młoda wokalistka wygrała program "The Voice of Poland", zwyciężyła też eliminacje do konkursu Eurowizja, lecz ostatecznie z uwagi na pandemię nie pojechała na to wydarzenie. Teraz w Opolu daje czadu.

Alicja Szemplińska słynie z oryginalnego, niskiego głosu. Ładnie wykonała swój utwór, bez większych wpadek, czysto i emocjonalnie. Wysokie dźwięki wyszły jej fenomenalnie. Dobry występ!

Teraz czas na kolejną osobę: Jan Górka i utwór „No powiedz mi” – laureat programu „The Voice of Poland”. Przed kamerami TVP opowiada, że nie zawsze kochał muzykę, ale w pewnym momencie jego życia, po stracie mamy, znalazł w niej ukojenie. - Robię to i mam nadzieję, że jeszcze długo będę to robić - zapowiadał.

Bardzo emocjonalny, osobisty utwór Jana Górki. Dobrze zaśpiewany, melodia wpadająca w ucho.

"Wskaż bardziej chaotyczny duet"... Kayah i Andrzej Piaseczny mają dziś problem z plączącymi się językami.

Name more chaotic duo. 🫢 #Opole #Kayah #Piaseczny pic.twitter.com/Ho1RPlm2tw

— Bartosz Wojsa (@BartoszWojsa) May 31, 2024

Czas na kolejny występ, tym razem duet artystów: Józefina & Skubas w utworze „Gdy jest brzydko”.

„Gdy jest brzydko” to wspólny utwór Józefiny i Skubasa, który opowiada blaskach i cieniach związkowych relacji. Jak czytamy, piosenka dotyka tematu miłości jako postawy, akceptacji oraz wspólnego trudu. To opowieść o uczuciu nie z perspektywy romantycznych uniesień, lecz tych zwykłych, lepszych i gorszych dni. Przyjemny utwór, dobrze zaśpiewany.

Monika Lewczuk z utworem „Lekko” zaprezentuje się na scenie jako kolejna artystka. - Pierwszym największym momentem przełomowym był mój udział w "The Voice of Poland" - powiedziała. Jej debiutanckie utwory trafiały na listy przebojów w Polsce, a utwór "Libre" z Alvaro Soler'em to był prawdziwy hit. Czy i tym razem Monika Lewczuk zachwyci? Zobaczymy!

Jak sama nazwa wskazuje, to faktycznie lekki, skoczny utwór. Monika Lewczuk postawiła na wakacyjny utwór, przy którym można się pobujać. Czwarta propozycja konkursowa.

Łukasz Drapała i utwór „Nie będziesz sama” - kolejny występ na opolskiej scenie. - Wiem, że tutaj na pewno mam szansę zostać wysłuchany i mam szansę być zrozumiany - powiedział przed rozpoczęciem wokalista.

Świetny wokalnie występ Łukasza Drapały. "Nie będziesz sama" może chwytać za serce.

Lanberry z utworem „Co ja robię tu”. Artystka o dużym dorobku, jurorka polskiego "The Voice", autorka wielu tekstów - nie tylko dla siebie, lecz i dla innych muzyków. Można wręcz stwierdzić, że ma nieco łatwiej od pozostałych, bo jest mocno rozpoznawalna.

Utwór "Co ja robię tu" być może słyszeli już Państwo w radiu, ponieważ piosenka Lanberry często tam gościła. Artystka jest jedną z faworytek tegorocznego konkursu "Premiery" w Opolu. Na żywo dobrze zaśpiewane, energicznie, czuć moc! Ale jeszcze nic nie jest przesądzone, bo to od głosów widzów zależy, kto wygra. Linie SMS-owe zostaną otwarte na sam koniec, po wszystkich występach.

Zabłocki Osobiście & Czesław Mozil z utworem „Ławeczka”, która opowiada o przyjaźni. - Terapeutycznej mocy przyjaźni - mówił Zabłocki, dodając, że cieszy się z wykonania tego utworu w Opolu i faktu wykonania go z Mozilem, z którym prywatnie mają świetny kontakt.

Zabłocki Osobiście & Czesław Mozil zaśpiewali, a może bardziej wymówili, utwór "Ławeczka". Na pewno utwór wpadający w ucho, widać było tuptanie do rytmu wśród publiczności.

- Najbardziej mi zależy na tym, by wywołać tą piosenką emocje i zostawić jakiś ślad - tak Piotr Cugowski zapowiedział utwór "Cisza przed burzą", z którą właśnie pojawił się na scenie jako kolejny występujący artysta.

Piotr Cugowski to kolejny artysta, który "ma łatwiej" ze względu na swoją rozpoznawalność. Któż bowiem chociaż raz o nim nie słyszał? Radiowe utwory, koncerty, wiele hitów na koncie. Czy to wystarczy, by wygrać "Premiery" w Opolu 2024? Utwór "Cisza przed burzą" świetnie wykonany na żywo, ale to nie dziwi, bo Cugowski nie raz udowodnił, że ma dobry głos.

- Czym dla mnie jest muzyka? To szczęście. Dzięki niej mogę przekazywać słowa, których nikt nie usłyszałby, gdybym je tylko wypowiedział. Dzięki niej poznałem też swoją żonę, którą spotkałem na scenie - tak swój występ zapowiedział Marcin Sójka. Teraz to on występuje na scenie z utworem "Dom z piasku".

Tatiana Okupnik z utworem „Wracam” de facto wraca na festiwal w Opolu. Znana, lubiana, z wieloma hitami na koncie. - Pojawienie się na deskach tego amfiteatru, to ogromny przywilej - powiedziała.

Linie SMS-owe otwarte! Można głosować na swoich faworytów. Przypomnijmy, że w konkursie "Premiery" udział biorą:

• Alicja Szemplińska („Spokojnie Panowie”)
• Lanberry („Co ja robię tu”)
• Józefina & Skubas („Gdy jest brzydko”)
• Łukasz Drapała („Nie będziesz sama”)
• Piotr Cugowski („Cisza przed burzą”)
• Zabłocki Osobiście & Czesław Mozil („Ławeczka”)
• Monika Lewczuk („Lekko”)
• Marcin Sójka („Dom z piasku”)
• Tatiana Okupnik („Wracam”)
• Jan Górka („No powiedz mi”) – laureat programu „The Voice of Poland”

Andrzej Piaseczny porzucił na chwilę rolę prowadzącego i występuje z jednym ze swoich hitów na scenie w Opolu. A nawet z kilkoma swoimi hitami.

Na scenie do Andrzeja Piasecznego dołączyła Kayah - zdążyła się nawet przebrać! Zrzuciła długą, ciężką suknię.

Teraz role się odwróciły. Andrzej Piaseczny zniknął "na chwilę" ze sceny, na której pozostała z kolei Kayah. To ona zawładnęła teraz publicznością!

Cały czas trwa głosowanie na uczestników koncertu/konkursu "Premiery". Teraz w TVP pokazują skrót wszystkich występów.

Koniec głosowania, linie SMS-owe zamknięte!

Józefina & Skubas i utwór „Gdy jest brzydko” z kolejną nagrodą w ramach Opola 2024. Nagroda za tekst.

Nagrodę ZAIKS w konkursie "Premiery" otrzymuje Piotr Cugowski za utwór "Cisza przed burzą". Nagroda za muzykę.

Opole 2024: Główna nagroda w konkursie "Premiery" wędruje do: Józefina & Skubas, "Gdy jest brzydko".

W serwisie Kayax można przeczytać więcej o zwycięskim utworze "Gdy jest brzydko" oraz artystach, którzy zdobyli główną, pierwszą nagrodę w konkursie "Premiery" na Opolu 2024. Poniżej znajdziecie informację z serwisu Kayax.pl:

„Gdy jest brzydko” to wspólny utwór Józefiny i Skubasa, który opowiada blaskach i cieniach związkowych relacji. Piosenka dotyka tematu miłości jako postawy, akceptacji oraz wspólnego trudu. To opowieść o uczuciu nie z perspektywy romantycznych uniesień, lecz tych zwykłych, lepszych i gorszych dni. Premierowo do usłyszenia podczas 61. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu – już w ten weekend.

Józefina i Skubasa to artyści, których połączyła podobna wrażliwość, a także miłość do smutnych piosenek i życiowa melancholia. Józefina jest znana słuchaczom jako była już wokalistka Varius Manx. W przeszłości występowała także z Piotrem Rubikiem jako solistka oraz grała w teatrze Studio Buffo. W 2007 zwyciężyła w „Opolskich Debiutach” oraz finale programu „Szansa na Sukces”. Od kilku lat rozwija solową karierę. Skubas z kolei szerszej publiczności dał się poznać dzięki wydanemu w 2012 autorskiemu albumowi „Wilczełyko”. To właśnie na nim znalazł się, jak do tej pory największy przebój artysty, czyli „Nie mam dla Ciebie miłości”. Obecnie ma na swoim koncie cztery długogrające wydawnictwa, a najnowsze z nich „W ogień”, wydane w lutym – z miejsca zebrało świetne reakcje od słuchaczy oraz mediów.

Ich artystyczne ścieżki przecięły się teraz przy okazji utworu „Gdy jest brzydko”. W piosence wybrzmiewa wyjątkowe zderzenie wrażliwości, emocjonalność i melancholia. Wokale i charyzmy artystów idealnie ze sobą współgrają, co zostało już dostrzeżone przez organizatorów 61. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, podczas którego Józefina i Skubas wykonają utwór na żywo. Jak opowiada Skubas: to utwór o tym, jak to jest, kiedy opada romantyzm i pozostaje proza życia.

Utwór powstał już dawno, czekał jednak w szufladzie na swój moment. Kiedy pojawił się pomysł, żeby zgłosić premierę na opolski festiwal – wyciągnęliśmy „Gdy jest brzydko” z tej szuflady i dokończyliśmy tekst w wersji na duet, w Zakopanem, w Domu Pracy Twórczej. Ta piosenka jest dla mnie jak kartka z pamiętnika. – dodaje Józefina.

Do utworu powstał prosty, lecz wymowny obrazek, za którego realizację odpowiada Adam Romanowski.

Opole 2024: Główna nagroda w konkursie "Premiery" wędruje do: Józefina & Skubas, "Gdy jest brzydko". #TVP pic.twitter.com/N6gDVR8wDO

— Bartosz Wojsa (@BartoszWojsa) May 31, 2024

Nagroda Publiczności im. Karola Musioła ufundowana przez miasto Opole w konkursie "Premiery" trafia do: Zabłocki Osobiście & Czesław Mozil, „Ławeczka”.

Teraz na scenie ponownie Zabłocki Osobiście & Czesław Mozil z utworem „Ławeczka”, która opowiada o przyjaźni. - Terapeutycznej mocy przyjaźni - mówił Zabłocki, dodając, że cieszy się z wykonania tego utworu w Opolu i faktu wykonania go z Mozilem, z którym prywatnie mają świetny kontakt. Piosenka otrzymała Nagrodę Publiczności.

Czas na przerwę reklamową.

Przed nami kolejny koncert w Opolu. Tym razem 50-lecie swojej obecności na scenie świętować będzie Michał Bajor (od debiutu w Opolu). W wydarzeniu pt. "Twoje serce do życia wystarczy" wezmą udział goście specjalni: Alicja Majewska, Włodzimierz Korcz i Kayah. Orkiestrę poprowadzi Zygmunt Kukla, a za scenariusz i reżyserię odpowiada Beata Szymańska-Masny.

- Stałem na tej scenie jako 17-latek i nie dostałem żadnej nagrody, ale tak bywa, byli lepsi - mówi Michał Bajor. - Wojciech Młynarski był przewodniczącym. Podszedł do mnie i powiedział: "nie martw się, mały, młody rudy. Nic się nie stało, nie dostałeś nagrody, to trudno, ale powiem ci coś, co cię rozchmurzy: będę cię dziś bardzo uważnie artystycznie obserwował, bo ty jesteś inny". To gdzieś zostało, otrzymałem od niego całą masę kilkudziesięciu pięknych tekstów i tłumaczeń. To największa nagroda, jaką mogłem wtedy dostać, że poznałem tego człowieka - wspomina artysta.

Na scenę wkracza Alicja Majewska, która kolejny utwór zaśpiewa w duecie z Michałem Bajorem - na jego zaproszenie.

Przepiękny występ dwóch prawdziwych artystów o niezwykłej wrażliwości. Alicja Majewska i Michał Bajor otrzymali owacje na stojąco. Emocjonalny wykon, na wysokim poziomie wokalnym. Magia!

Teraz na scenie z Michałem Bajorem występuje Kayah.

Michał Bajor dostał tak długie owacje, że nie mógł się przebić z zabraniem głosu. Od prezydenta Opola otrzymał wyjątkowy prezent i najważniejszą nagrodę: honorowa, dla niepowtarzalnego Opolanina.

Michał Bajor jest idealnym dowodem na to, że prawdziwych artystów nie ima się czas. 50 lat na scenie, a głos jak dzwon! Wysokie dźwięki, niskie, dłuższe noty - perfekcja. Ludzie są zgodni: przyjemnie się patrzy i słucha. "Karolinkę", którą otrzymał, Michał Bajor zadedykował swoim rodzicom. - Spędzili w Opolu całe życie, ze mną i bratem. (...) Chcę też podziękować wszystkim przyjaciołom naszego domu, którzy byli z nami przez te dziesięciolecia, oraz artystom, którzy są przy mnie tyle lat i mogę na nich liczyć. Są tak wspaniali i twórczy dla mnie. (...) Dziękuję Beacie Szymańskiej-Masny, reżyserce tego koncertu. Zygmuntowi Kukli i orkiestrze pod jego dyrekcją. Moim gościom - wyliczał Michał Bajor.

Zakończył się koncert z okazji 50-lecia scenicznego Michała Bajora. Teraz czas na krótką przerwę, a po niej konkurs "Debiuty".

Wracamy po przerwie reklamowej. W TVP rozpoczyna się konkurs "Debiuty". Kto będzie rywalizował o wygraną?

Opole 2024. Wykonawcami podczas koncertu Debiuty będą:

• Klaudia Marzec
• Zalia
• Lou Lou Safran
• Norbert Wronka
• Iga Kozacka
• Wojtek Stefanowski
• Natalia Muianga
• Dominika Dobrosielska (laureatka „Szansy na Sukces", jesień 2023)
• Lina (laureatka konkursu Narodowego Centrum Polskiej Piosenki w Opolu)
• Alan Cymbalista (zwycięzca programu "Szansa na sukces. Opole 2024")

Pożegnanie Jana Ptaszyna Wróblewskiego. - Dziś patrzy na nas z trochę innej widowni - powiedziała prowadząca Opole, żegnając wielkiego artystę. Na telebimie wyświetlono jego czarno-białe zdjęcie.

Jeszcze zanim ruszy konkurs "Debiuty", prezydent Opola wręczył kolejną nagrodę specjalną. - Dama polskiej piosenki, Sława Przybylska. To właśnie ona - zapowiedział artystkę i wręczył jej honorową "Karolinkę". - Dzięki za to szczególne wyróżnienie, za nagrodę, która jest chyba wyrazem uznania dla moich tak wiele prześpiewanych lat. Jestem ogromnie wdzięczna i po prostu różowieje z radości - podkreśliła Sława Przybylska.

Sława Przybylska jako gość specjalny na Opolu występuje na scenie z jednym ze swoich utworów. Otrzymała owacje na stojąco.

Rozpoczyna się koncert "Debiuty". Artyści zmierzą się z utworami Niemena. Jako pierwsza na scenie, w roli gościa specjalnego, Natalia Niemiec.

Aleksandra Kostrzewska i Bartosz Cebeńko - oto prowadzący koncert "Debiuty".

W tym roku przypada 20. rocznica śmierci Czesława Niemena i 85. rocznica jego urodzin.

Jako pierwsza w konkursie "Debiuty" zaśpiewa Natalia Muianga. - Wspiera mnie najbardziej rodzina. Sąsiedzi zawsze słyszeli, jak śpiewam, bo mieszkaliśmy z rodziną w bloku - żartowała. - Duże wyzwanie, zaśpiewanie utworu Czesława Niemena. Postaram się coś dodać od siebie i być sobą - dodała. Zmierzy się z piosenką "Sen o Warszawie".

Zgodnie z zapowiedzią, Natalia Muianga nieco przerobiła "Sen o Warszawie", zwłaszcza, jeśli chodzi o sam początek utworu. Później dokończyła już oryginalną ścieżką melodyczną. Wokal ma nienaganny, poradziła sobie bardzo dobrze.

Przypominamy, że linie SMS-owe jeszcze są zamknięte. Zostaną one uruchomione dopiero po wykonaniu ostatniej piosenki w konkursie "Debiuty".

Przed nami następny debiutant. Wojtek Stefanowski, który pierwszy raz na scenie stanął już w przedszkolu. - Chciałbym się pokazać większej publiczności. (...) Mam nadzieję, że dam radę i spodoba wam się mój występ w Opolu - podkreślił, wyrażając nadzieję, że będzie to też jego początek kariery muzycznej w ogóle, w myśl większej rozpoznawalności, nie tylko w Opolu. Zmierzy się z utworem "Przyjdź w taką noc".

Wojtek Stefanowski świetnie poradził sobie z utworem "Przyjdź w taką noc". - Ta noc jest cudowna, to jest moje spełnienie marzeń, wystąpić na tej scenie. Szykowałem się do tego bardzo długo. Moc, energia, adrenalina - powiedział po występie.

Zalia wystąpi na scenie jako trzecia debiutantka. Wyglądem przypomina nieco Olivię Rodrigo, amerykańską wokalistkę. - Zawsze mam na próbach taki mikrostres, ale on później znika. (...) Na pewno trochę pokombinuję - mówiła, zapowiadając swój występ z piosenką Czesława Niemena. Tym razem utwór "Płonąca stodoła".

"Płonąca stodoła" to trudny, szybki utwór, w którym łatwo stracić oddech. Zalia poradziła sobie z nim całkiem nieźle! Faktycznie wprowadziła parę swoich poprawek, zgodnie z zapowiedzią. - Super się bawiłam! Moja pierwsza myśl po zejściu ze sceny: gorąco. Emocje, energia - mówiła po wykonaniu utworu.

Lou Lou Safran przyleciała prosto z Los Angeles, z planu filmowego, na scenę w Opolu. - To jest taki zaszczyt, śpiewać piosenkę jednego z moich idoli, i to jeszcze z taką orkiestrą. Dam z siebie wszystko i dziękuję - powiedziała przed występem. Urodziła się w Kalifornii, ale ma polsko-amerykańskie pochodzenie, a w sercu czuje się 100% Polką. Zmierzy się z piosenką "Pod papugami".

Lou Lou Safran bardzo ładnie zaśpiewała "Pod papugami", dało się odczuć magiczną atmosferę, zwłaszcza na sam koniec utworu. - Było niesamowicie, to jest ogromny moment, nigdy tego nie zapomnę - powiedziała po zejściu ze sceny. - Jest za dużo emocji, nawet nie wiem, co mam powiedzieć. To spełnienie wszystkich moich marzeń, kocham tę scenę - dodawała.

Iga Kozacka jako piąta debiutantka zaprezentuje się na scenie. Pierwsze kroki stawiała w programie "Od przedszkola do Opola". - Jestem mega szczęśliwa, że mogę zaśpiewać numer Czesława Niemena i to marzenie właśnie się spełnia - mówiła. Zmierzy się z utworem: "Człowiek jam niewdzięczny".

Potężny głos, Iza Kozacka bardzo dobrze poradziła sobie z tym trudnym utworem. Wysokie dźwięki w punkt, wokalizy na końcu świetne. - Jestem wdzięczna za ten cudowny wieczór w Opolu, dziękuję za energie i wspaniałą publiczność, piękny plakat. (...) Spełnienie marzenia objawia się drżeniem rąk, biciem serca i uśmiechem na twarzy - mówiła po zakończeniu.

Czas na szóstą osobę: Lina, czyli laureatka konkursu Narodowego Centrum Polskiej Piosenki w Opolu. - Wspiera mnie rodzina, moja mama, siostra, siostrzenica, przyjaciółka Sylwia. Talent show bardzo weryfikują, czy ktoś ma siłę iść tą ścieżką, czy nie. Ja się przekonałam, że tę siłę mam! Jestem troszkę zestresowana, bo to jest wielki artysta - mówiła. - Na pewno chciałabym pokazać siebie, to będzie dobry mix - dodawała. Utwór: "Bawi się w ciuciubabkę".

Kolejny świetny występ, Lina poradziła sobie wyśmienicie. Widzowie nie mają łatwego zadania, by zdecydować, kto powinien wygrać.

Dominika Dobrosielska to siódma debiutantka w konkursie "Debiuty", laureatka „Szansy na Sukces", jesień 2023. - Od dziecka wiedziałam, że chcę występować i śpiewać - mówi. - Muzyka najbliższa mojemu sercu to muzyka stara i polska. Uczucia do utworu, który będę śpiewała, są bardzo żywe - podkreśliła. Przyjdzie jej się zmierzyć z piosenką: "Jednego serca".

Następny bardzo dobry występ. Tegoroczne "Debiuty" trzymają wysoki poziom. Dominika Dobrosielska może być z siebie dumna. Co powiedziała po zejściu ze sceny? - Cudowna scena i publiczność, niesamowicie państwu dziękuję. Taki debiut jest dla mnie cudem, wspaniały - podkreśliła.

Klaudia Marzec, ósma debiutantka, która lubi polską muzykę alternatywną. - Mierzenie się z legendą to wyzwanie, chciałabym wpleść coś od siebie. (...) Bardzo się cieszę na ten występ i nie mogę się już doczekać - powiedziała przed wyjściem na scenę. Zaśpiewa piosenkę: "Kwiaty ojczyste".

Czas na dziewiątego debiutanta, to przedostatni występ. Norbert Wronka. - Mój tata grał na akordeonie, jak był młody, więc muzyka zawsze była u nas obecna. (...) Ta scena wywołuje we mnie takie emocje, że jestem dużo bardziej pewny siebie na niej - podkreślał przed występem. Utwór, z którym się zmierzy, to: "Nie wiem, czy to warto".

Znakomity występ Norberta, niesamowita skala głosu, do tego oryginalność i charyzma. - Poziom adrenaliny ogromny, jeszcze się trzęsę. Spełniłem swoje największe marzenie, sam wykon na tej scenie to już coś dużego - mówił po zakończeniu występu.

Alan Cymbalista, zwycięzca programu "Szansa na sukces. Opole 2024", to ostatni uczestnik konkursu "Debiuty". - Wspierają mnie rodzice i dziadkowie, udało mi się zdobyć szersze grono fanów, występując w "Szansie na sukces" - opowiadał. - Bardzo lubię repertuar Czesława Niemena, jestem podekscytowany, bo nie występowałem na takich dużych scenach. Raz mi się udało wystąpić na dożynkach - dodawał. Alanowi przyjdzie się zmierzyć z piosenką: "Dobranoc".

Z operowym zacięciem, wyborne wykonanie Alana Cymbalisty. To był ostatni występ w konkursie "Debiuty". Widzowie mają twardy orzech do zgryzienia, bo wszystkie występu, bez wyjątku, były bardzo dobre. - W ogóle nie spodziewałem się tego, że pojawię się na opolskiej scenie, to duże zaskoczenie - mówił Alan po występie.

Rozpoczyna się głosowanie. Linie SMS-owe zostały otwarte. Z jednego numeru telefonu na jednego uczestnika można głosować tylko raz, ale można też oddać głos na więcej niż jednego uczestnika. Słowem: można wysłać maksymalnie 10 SMS-ów, po jednym na każdego. Przypominamy, na kogo można głosować:

Opole 2024. Wykonawcami podczas koncertu Debiuty są:

• Klaudia Marzec
• Zalia
• Lou Lou Safran
• Norbert Wronka
• Iga Kozacka
• Wojtek Stefanowski
• Natalia Muianga
• Dominika Dobrosielska (laureatka „Szansy na Sukces", jesień 2023)
• Lina (laureatka konkursu Narodowego Centrum Polskiej Piosenki w Opolu)
• Alan Cymbalista (zwycięzca programu "Szansa na sukces. Opole 2024")

W międzyczasie Natalia Niemen wykonuje utwory swojego ojca, Czesława, choć nie tylko. Jej "Dziwny jest ten świat" był dość... osobliwy. Zupełnie inny wykon, niż w oryginalnej wersji. Natalia Niemen słynie zresztą z tego, że wszystko śpiewa "po swojemu". Jedni to w niej uwielbiają, innych to drażni.

Natalia Niemen zakończyła swój mini recital. Teraz mówi, że każdy może śpiewać piosenki jej taty Czesława. Czy jest niedościgniony? - Mój tata był geniuszem, ale nie tylko wokalnym, on też był poetą, multiinstrumentalistą. (...) Każdy może śpiewać, tylko ważne, żeby rozumieć tekst. A to są mądre teksty w utworach taty - podkreślała.

Wszyscy debiutanci weszli już na scenę. Za moment poznamy zwycięzcę, ostatnie sekundy głosowania.

Linie SMS zamknięte, koniec głosowania! Za moment poznamy zwycięzcę konkursu "Debiuty" w Opolu 2024.

Konkurs "Debiuty" wygrał Norbert Wronka!

- Inny nie znaczy gorszy. Czesław Niemen też był inny. Nie oceniajcie ludzi po okładce, doceniajcie innych. Razem zmieniajmy świat - zaapelował Norbert Wronka, zwycięzca konkursu "Debiuty".

Czas jeszcze na Nagrodę Publiczności! Otrzymał ją Alan Cymbalista.

Dziękujemy za śledzenie relacji na żywo. To koniec na dziś. Do zobaczenia!