Bloom to prawdziwy szczęściarz. Jest znanym hollywoodzkim gwiazdorem, ma piękną małżonkę Mirandę Kerr (28 l.), która urodziła mu dziecko, a teraz zarobi milion dolarów za jeden dzień na planie zdjęciowym.
Informację ten podał brytyjski "The Sun". Według bulwarówki tyle właśnie wyniesie honorarium Blooma, za pojawienie się w "Hobbicie" opartym na powieści pisarza J.R.R Tolkiena. Już w lutym ruszają zdjęcia do filmu w Nowej Zelandii.
Przeczytaj koniecznie: Hobbit 3D, prequel Władcy Pierścieni - ruszają prace na planie filmu Petera Jacksona
Więcej
https://www.se.pl/rozrywka/film/hobbit-3d-prequel-wladcy-pierscieni-ruszaja-prace-_157053.html
Choć postać blondwłosego elfa nie pojawia się ani raz w książce legendarnego pisarza, reżyser "Hobbita" Peter Jackson przewidział w ekranizacji krótki 2-minutowy wątek z pięknym Legolasem.
"Hobbit" zostanie nakręcony w technologii 3D i będzie podzielony na dwie części. Pierwsza trafi do kin w grudniu 2012 roku, a następna dwanaście miesięcy później.
Udział w projekcie potwierdzili aktorzy znani z "Władcy pierścieni": Ian McKellen (Gandalf), Hugo Weaving (Elrond), Cate Blanchett (Galadriela) i Andy Serkis (Gollum). W Rolę Bilbo Bagginsa wcieli się Martin Freeman.