- Jedno jest pewne, dziś wygra polski film. Zachwyciło mnie wiele filmów, nie tylko te, w których sam zagrałem - żartował Maciej Stuhr.
Uwadze prowadzącego nie umknęło też jedno z najważniejszych telewizyjnych wydarzeń ostatnich sezonów, do którego odniósł się przed przyznaniem nagrody za odkrycie roku. Stuhr żartował, że odkryciem w tym roku były kartony.
W tym roku Stuhr nie miał swojego faworyta.
- Bardzo trzymałem kciuki za "Salę samobójców", który to film zrobił na mnie wrażenie, ale i "W ciemnosci" i "Róża" to były filmy absolutnie doskonałe.