Amerykańska akademia ogłosiła nominacje do najważniejszych nagród filmowych świata, czyli Oscarów. Szansę na statuetkę po raz kolejny otrzymali Polacy – tym razem za film „Boże ciało” w reżyserii Jana Komasy. Główną rolę gra Bartosz Bielenia (28 l.), a fabuła opowiada historię 20-letniego chłopaka, który będąc w poprawczaku marzy o tym, by zostać księdzem. Gdy zostaje skierowany do pracy w zakładzie stolarskim w małym mieście, zjawia się w tamtejszym kościele, gdzie omyłkowo zostaje uznany za nowego księdza. Chłopak postanawia to wykorzystać i zaczyna udawać duchownego.
Zaraz po ogłoszeniu nominacji na profilu aktora pojawił się wymowny wpis. Swoją reakcję zamieściła także Aleksandra Konieczna.
W kategorii "najlepszy film międzynarodowy" nasze "Boże ciało" powalczy z produkcjami: "Honeyland", "Nędznicy", "Parasite" oraz "Ból i blask".