Tomasz Jakubiak kilka miesięcy temu dowiedział się o tym, że jego ciało zaatakował rzadki i trudny do zwalczenia nowotwór. Natychmiast rozpoczął leczenie. Brał wlewy chemii, jednocześnie nadal nagrywał filmiki, które umieszczał w sieci. Jego wielbiciele chwalili coraz smuklejszą sylwetkę szefa kuchni. Wówczas tylko garstka ludzi wiedziała, że za zgubionymi kilogramami nie stoi zdrowy styl życia, a przerażająca choroba.
Zobacz także: Tomasz Jakubiak wyznał, że jego stan się pogorszył. Mówi o pożegnaniu z rodziną. "Już było bardzo źle"
W końcu Tomasz Jakubiak, kucharz znany z programów TVN-u, zdecydował się powiedzieć swoim odbiorcom prawdę. Założył też zbiórkę, na koncie której obecnie jest niemal 1,5 mln zł. Jakubiak już korzysta z tych pieniędzy - razem z żoną i synem wyjechał do Izraela, gdzie poddaje się terapii w prywatnej klinice.
W "Dzień dobry TVN" ostatnio wyemitowano krótki reportaż o Jakubiaku i jego dzielnej małżonce. Szef kuchni jest już bardzo osłabiony i wychudzony, a jego partnerka na skraju wyczerpania. Ale ta dwójka kocha się teraz bardziej niż kiedykolwiek.
Zobacz także: Tomasz Jakubiak już leczy się w Izraelu. "Tutaj opieka wygląda inaczej. Mam swój pokoik, moja rodzina mieszka 2 piętra wyżej"
Tomasz Jakubiak w "Dzień dobry TVN". Ledwo mówił
Tomasz Jakubiak w reportażu zdradził całą prawdę na temat swojej przeszłości. Okazuje się, że do małżeństwa z Anastazją doprowadziła wpadka na pierwszej randce. Gdy kucharz dowiedział się o ciąży, spanikował. Dopiero po 3 miesiącach zadzwonił do przyszłej matki swojego dziecka, by poprosić ją o kolejną szansę.
Zobacz także: Jakubiak poznał żonę w sensacyjnych okolicznościach. W tle wpadka! Plotkowano o zdradzie
Temat zamiotłem pod dywan, nie mogłem zaakceptować tego, że będę ojcem. (...) Anastazja się uparła, dzwoniła do mnie, mimo że byłem strasznym człowiekiem, byłem w strasznych nałogach. Byłem alkoholikiem, miałem problem, żeby się w ogóle ogarnąć - opowiadał Jakubiak w materiale "Dzień dobry TVN".
Chory szef kuchni mówił to wszystko z wyraźnym trudem. Widać było, że choroba odcisnęła na nim piętno. Wychudzony i osłabiony Jakubiak nie ukrywał jednak niczego. Ani trudnej przeszłości, ani tego, że teraz szaleje za żoną i synem.
Zobacz także: Szokujące wieści w sprawie Jakubiaka. Najpierw śmiertelna choroba, a teraz cios prosto w serce!
Anastazja Jakubiak wspiera chorego męża. Zawsze go wspierała. Teraz boi się, że niechcący go zabije
Anastazja w rozmowie z "Dzień dobry TVN" przyznała, że jest jej ciężko, ale... jest wdzięczna chorobie! A jednak przed kamerami TVN-u płakała.
Ostatnio rozmawialiśmy z Tomkiem, że jesteśmy bardzo wdzięczni tej chorobie, że ona się pojawiła, pomimo tego że jest to tak trudne dla nas, ponieważ zmieniliśmy nasze życie całkowicie. Już nigdy w życiu bym nie wróciła do tego biegu, który mieliśmy wcześniej - wyznała Anastazja.
A jej mąż dodał:
Jest jej ciężko. Ja już widzę, że ona jest na granicy, że ona płacze, jest częste zwątpienie w siebie. Dzisiaj rano wszystko mnie bolało. To ona już, że sepsa, a jak sepsa to na pewno z jej winy, bo źle port podłączyła. Ona nie dość, że tym wszystkim się zajmuje, to jeszcze ma w głowie, że wszystko, co się wydarzy, to jest jej wina.
W pierwszych scenach reportażu widzom pokazano kroplówkę, którą Anastazja szykuje dla niejedzącego męża - tak jak on niedawno jej przygotowywał posiłki. Teraz role się odwróciły.
Zobacz także: Żona Tomasza Jakubiaka ujawniła całą prawdę o bólu męża. Tak wygląda ich życie
Jakubiak w sieci. Od kilku dni milczy
Jakubiak podczas choroby jest bardzo aktywny w sieci. Opowiada o leczeniu, planach na przyszłość, tym, jak ciężko jest mu od miesięcy nie jeść. Obecnie karmiony jest pozajelitowo, ale przecież doskonale czuje zapachy.
Od kilku dni Jakubiak milczy. Ostatni wpis na jego instagramowym profilu dotyczył pieniędzy ze zbiórki. Wytłumaczył, co się z nimi dzieje i podziękował za ogromne wsparcie.
Zobacz także: Tomasz Jakubiak zdobył się na szokujące wyznanie. Tego nikt się nie spodziewał!
Zobacz więcej zdjęć. Osłabiony i wychudzony Tomasz Jakubiak w reportażu "Dzień dobry TVN". Razem z żoną walczy o zdrowie