Panowie są coraz bliżej finału. Duchową przemianę poprzedziły liczne zadania sprawnościowe, a nawet metamorfoza! Nie wszystkim przypadła do gustu nowa fryzura. Radek szczególnie nie radził sobie z nowym wyglądem - czuł się oszpecony! Później przyszła pora na stylizację. Paweł był zachwycony - udało się dobrać stylizację do jego sylwetki. Finałem było wyjście uczestników na pokazie mody! W dzisiejszym odcinku "Ośmiu wspaniałych" znowu zrobi coś dobrego dla innych. Zajmą się naprawą i budownictwem. Być może ich życie również da się naprawić.
Paraliż na romantycznej randce. Jarek zakończył spotkanie z gorączką [RELACJA]
Relację zaczynamy od 20:40. Bądźcie z nami!
20:40 Ośrodkowa siłownia tętni życiem. Panowie jak zwykle stawiają na poranny trening. Piotr przyznał, że jadąc na pierwszy casting zrezygnował, ale w końcu nie odpuścił. Miał świadomość, że musiał podjąć odważne decyzję - Mam dość stagnacji! Po treningu przyszła pora na pierwsze zadnie w STOLARNI. Zaskakujący jest przedmiot, który muszą wykonać. Jest to kij golfowy! Paweł uważa się za cierpliwego faceta. Zadanie bardzo mu się spodobało. Adam jest za to bardzo energiczny i podobnie jak Sebastian nie posiada za wiele cierpliwości.
20:42 Mecz golfowy w nagrodę! Najgrubszy na bramkę - Paweł znów usłyszał takie słowa. Przyznał, że jest do nich przyzwyczajony.
20:45 Spotkanie z młodą wdową ma wyzwolić u panów zmysł empatii. Historia młodej kobiety Ani jest niezwykle wzruszająca. Wychowuje samotnie dwójkę dzieci. Swojego męża nie zdołała uratować. Kobieta wyznała, że wolałaby sama umrzeć. Jej dom jest w tragicznym stanie. Wymaga gruntownego remontu. "Wspaniali" będą mieli misję do spełnienia!
20:50 Panowie poznali Anię i jej historię. Są gotowi pomóc, aby mogła stanąć na nogi. Jarek nazwał dom Ani "gruzowiskiem". Pozostali panowie stwierdzili, że nie są z kamienia i nie zastanawiali się ani chwili. Następnego dnia rano pojawili się na miejscu budowy w towarzystwie chłopców z OHP. Jarek zgłosił się na kierownika budowy. Zaczęła się OSTRA demolka. Panowie podzielili się zadaniami. Aby coś zbudować, najpierw trzeba coś wyburzyć.
20:55 Jarek okazał się kierownikiem na medal! Sebastian dbał o pracowników, zrobił im kawę i sam pracował na najwyższych obrotach. Koledzy byli nim zachwyceni! Pierwszy raz Jarek nie narzeka, a cieszy się z zadania i pomocy innym.
21:00 Brak funduszy uniemożliwił dalszy remont. Panowie skorzystali z profesjonalnej pomocy i udali się... PIEC CHLEB na naturalnym zakwasie. Cel jest taki, aby go sprzedać.
21:05 Uczestnikom przyszło się zmierzyć z handel. Chleby muszą być sprzedane, aby zebrać pieniądze. Na początku nie było kolorowo. Jarek był zawiedziony: - Szczerze, to ludzie mają wyj**ane na wszystkich! Ja osobiście jestem w stanie wyłożyć swoje pieniądze. Panowie musieli ruszyć w teren i zachęcać ludzi do kupna. Okazało się to bardzo dobrym ruchem! Ludzie przychodziły tłumem! Wkrótce zabrakło chleba, a ludzie nadal ustawiali się w kolejce!
21:10 Siła pochodzi z grupy. Każdy ze "wspaniałych" uwija się jak może. Łukasz zna się na budowlance i wyznał, że zrobi wszystko, co tylko koledzy postanowią. Pani Ania ma trudną sytuację, bo mąż był żywicielem rodziny i ogromnym wsparciem dla niej i ich dzieci. Jej synowie tęsknią za tatą i najtrudniejsze było to, aby wyjaśnić im czym jest śmierć.
21:13 Łukasz najbardziej był zaangażowany w historię Anny. Tęskni za swoimi dziećmi, z którymi nie ma kontaktu. Wie, jak sam cierpiał wychowując się bez ojca. Boi się, że to samo spotka jego dzieci. Łukasz popełniał sporo błędów w swoim związku. Cała czas towarzyszy mu trauma z dzieciństwa. Wspominał, jak zajmował się sparaliżowanym ojcem. Karmił go, mył i umierał. To go zniszczyło. Nie mógł rozmawiać z ojcem i spędzać z nim czas.
21:20 Dziś Marta Manowska zakończył odcinek na rozmowie tylko z Łukaszem. Pozostali panowie odpoczywali po długim remoncie. Zmęczeni poszli szybko spać, ale towarzyszyła im satysfakcja.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj