Małgorzata Rozenek w Dzień Ojca zdecydowała się w niezwykle poruszający sposób wspomnieć swoje dzieciństwo. Okazało się, że celebrytka przez całe życie była ze swoim tatą bardzo mocno związana. Stanisław Kostrzewski jednak z córką nigdy nie miał łatwo. - Co mój Tato miał ze mną za bal. Ludzie... nagłe zwroty akcji, zarówno w życiu zawodowym i prywatnym, decyzje, które w danym momencie mogły wydawać się co najmniej kontrowersyjne, przekonanie o swojej racji i apetyt na życie, który generował potrzebę Jego uwagi i pieniędzy - szczerze samokrytycznie wyznała na Instagramie Małgorzata Rozenek. - Ale Tato wiedział, co jest dla mnie dobre, bo zna mnie jak mało kto. Jestem podobna do Niego nie tylko fizycznie, ale też z charakteru. Niestety wady też mam po Tacie - dodała z uśmiechem Perfekcyjna Pani Domu. Gwiazda zdradziła także, że w jej dzieciństwie to tata odwoził ją do szkoły i chodził na zebrania, które - jak sama Małgorzata Rozenek przyznała - "nie było łatwe". Do tego Stanisław Kostrzewski zawsze był człowiekiem zapracowanym. Na dodatek aż do momentu rozwiązania partii był członkiem PZPR, co może dziwić, jeśli prześledzi się dalszą polityczną karierę ojca Małgorzaty Rozenek. Zobacz w naszej galerii zdjęcia Małgorzaty Rozenek ze swoim tatą.
CZYTAJ TAKŻE: Szokująca prawda o relacjach Katarzyny Dowbor z synową Joanną Koroniewską. Przedstawiamy niezbity dowód!
W wolnej Polsce bowiem Stanisław Kostrzewski należał do najbardziej zaufanych ludzi braci Kaczyńskich i przez lata był podporą deklarującego swoją antykomunistyczność PiS. Tata Małgorzaty Rozenek w partii Jarosława Kaczyńskiego odpowiadał za finanse. Łącznie przez około 10 lat był skarbnikiem PiS. Z funkcji tej odszedł dopiero w 2014 roku.