Wiadomo, aktorstwo to stresujący i wyczerpujący zawód. Jak nie mordercza praca na planie, to denerwujące czekanie, czy telefon zadzwonił, czy dostanie się nową rolę. Dlatego nie należy się dziwić, że aktorzy hektolitrami pochłaniają kawę. Muszą wszak być wiecznie w gotowości.
Popularną aktorkę Dominikę Ostałowską spotkaliśmy w Sopocie. Oczywiście - gdy piła kawę. Kupiła ją i zaraz wyszła z kubkiem naparu z kawiarni. Sama chciała się delektować swoim ulubionym napojem. Stanęła więc z boku tuż przy klombie i rozpoczęła rytuał picia. Najpierw małe i powolne łyczki, potem coraz szybciej - aż do dna.
A potem resztki kawy dłuuugo zlizywała z łyżeczki. Od razu widać, że Dominika to prawdziwy smakosz czarnego napoju.
Ostrzegamy tylko, że nadmiar kawy wypłukuje niezbędne dla zdrowia minerały!